1. Hotelowy romans (I)


    Data: 14.11.2023, Kategorie: Zdrada praca, hotel, Autor: wampirzyca877

    ... oczach.
    
    Prowokacyjnie zaczęłam ssać palec, ale w tym momencie winda otworzyła się. Szkoda.
    
    Ruszyliśmy do mojego pokoju. Przed drzwiami niby przypadkiem upuściłam klucz. Podniosłam go na prostych nogach, wypinając pupcię.
    
    - Oh, taka jestem niezdarna – zachichotałam.
    
    Pozostałam pochylona odrobinę dłużej niż to konieczne. Wtedy on stanął za mną i delikatnie otarł o mój tyłeczek. Poczułam jego napięte przyrodzenie. Otworzyłam drzwi i weszłam do środka. Adam za mną. Zamknęłam drzwi na klucz.
    
    - I jak ci się podoba? - zapytałam
    
    Nie odpowiedział. Przycisnął mnie do drzwi całym swoim ciałem i bezceremonialne wpił się w moje usta. Gdy poczułam jego język w środku ugięły się pode mną kolana. Całował mnie mocno i dziko. Objęłam go za szyje, a nasze języki tańczyły, pieściliśmy się wargami. Jego ręce błądziły po moim ciele. Chwycił mnie za tyłek i uniósł do góry, a ja objęłam go nogami. Wciąż mnie całując oderwał od ściany i rzucił na łóżko. Leżałam taka chętna i bezbronna, a Adam stał przed łóżkiem i rozpinał koszulę. Po chwili zrzucił ja z siebie. Jego ciało było doskonalsze niż z moich fantazjach, od razu poczułam dziką chęć, by go dotykać.
    
    Wszedł na mnie i znów zaczął mnie mocno całować. Miał tak boskie usta, że mógłby to robić bez końca. Wplotłam dłoń w jego gęste włosy i smakowałam jego gorących ust. Drugą ręką zaś pieściłam jego umięśnione ręce. Po długim pocałunku zaczął pieścić wargami moją szyję. Całował ją, ssał, przygryzał. A ja tylko wzdychałam z ...
    ... przyjemności. Przerwał i popatrzył na mnie z góry. Szybkim ruchem rozerwał moją koszulkę. Słyszałam jak guziki rozprysły się po całym pokoju. To samo zrobił ze stanikiem. Wyrzucił jego strzępy poza obręb łóżka i rzucił się na moje piersi jak głodny wilk zaczął ssać sutki na przemian. Lizać piersi. Drażnić je dłońmi. Widziałam jak jego język z namiętnością muska moje naprężone sutki. Jego usta były wspaniałe. Gdzie mnie nie pocałował tam natychmiast odczuwałam olbrzymią rozkosz. Teraz pieścił mój brzuch, zanurzał język w moim pępku, a potem ustami schodził coraz niżej. Zatrzymał się dopiero na linii spódniczki. Znów się podniósł, popatrzył na mnie i chwycił moje nogi unosząc je do góry. Zaczął całować łydkę lewej nogi, czułam wilgoć jego ust poprzez cieniutki materiał pończoch. Sunął nimi coraz wyżej, na udo, i wyżej. Teraz czułam już jego gorące usta na swoim nagim ciele. Poczułam jego usta przez materiał stringów. Chwycił je zębami i zaczął ciągnąć do góry. Powoli zsuwał mi majtki. Zdjął je z moich nóg i wyrzucił gdzieś daleko. Od razu zanurkował pod moją spódnicę i zaczął pieścić wnętrza moich ud. Czułam jego ciepły oddech, pragnęłam, by przesunął swoje pieszczoty odrobinę na północ. On wciąż jednak pieścił jedynie moje nogi.
    
    - Dotknij jej - wyjęczałam podniecona.
    
    W tym momencie poczułam ciepły język w tym miejscu, cicho westchnęłam, a Adam zaczął mnie tam namiętnie lizać. Patrzył mi się w oczy wyraźnie zadowolony z mojej reakcji. Po chwili pieszczot językiem chwycił mój ...
«1234...7»