Sylwester (II)
Data: 19.11.2023,
Kategorie:
swingersi,
Sex grupowy
Autor: sowa07
... głową w pozycji pełne usta. Kasia siłowała się z dolną odzieżą swego małżonka. Basia wypuściła z buzi Jurka nie podnosząc na wszelki wypadek głowy. Ja też zastygłem w pozycji w środku, Kasia zaś zaczęła rozbierać bluzkę Basi. Śmiesznie to wyglądało, Basia z głową wtulona w łono Jurka, ręce dała do tyłu by Kasia mogła zdjąć z niej bluzkę. Kasia odrzuciła bluzkę i rozpięła jej biustonosz, Baśka sama posłusznie go odrzuciła nie podnosząc głowy. Teraz Kasia podsunęła się tak, że jej cipka była na wysokości Jurka a ręką poczęła szukać mężowego małego. Był jednak w buzi Basi, delikatnie pocałowała Basię i obie teraz robiły Jurkowi loda. Jurek lizał zawzięcie cipkę Kasi a ja dobijałem swoją starą, spuściłem się już nie tak obficie, w końcu to drugi raz. Poszedłem umyć małego, przyszedłem z łazienki, panie jeszcze męczyły Jurka. Położyłem się na skraju prześcieradła, przykryłem się kołdrą i więcej nie pamiętam.
Obudziłem się dochodziła dziewiąta, Kasia krzątała się w kuchni, Jurek śpiący obok mojej żony właśnie się budził. Uchylona firanka mówiła o pięknej pogodzie. Podsunąłem się do góry, kładąc mój członek na policzku mojej pani, gładząc zdarłem napletek, lekko dotykając warg. Kasia zobaczyła moje starania, przyszła i zagłębiła swoją rękę pod pościel, pewnie zadziałała skutecznie, bo Basia zaczęła się budzić, pocałowała moją końcówkę z zamkniętymi oczami, po czym je otworzyła trochę zdumiona, trochę nieobecna. ...
... Ujęła ręką mojego rozbójnika przytulając wargi do główki drzemała dalej. Pewnie Kasia nie próżnowała ze swoją rączką, bo lewa noga Basi wraz z pościelą lekko się uniosła, a moja główka schowała się w jej buzi omiatana coraz intensywniej językiem. Kasia odrzuciła pościel i podniosła jej wysoko nogę. Jurek już obudzony pomagał swojej żonie trzymając w górze nogę Basi, wyjęła Jurkowi przyrząd i jęła go nakierowywać do cipki Basi. Tymczasem Basia rozbudzona całkowicie z dużym zacięciem ciągnęła mi druta ugniatając jajka. Jurek przekładając swoją nogę przez nogę Basi wreszcie przy pomocy rączki Kasi zagłębił się do końca w mojej małżonce. Ruchy Jurka były miarowe, mocne, po chwili Kasia wyjęła pałeczkę Jurka, smakowicie ją oblizała, wsunęła do swojej buzi jakby chciała połknąć i ponownie włożyła go do cipki Basi, Jurek gwałtownie przyśpieszył, wydając krzyk dobił mocno i znieruchomiał, prawie równocześnie doszedłem ja, spuściłem się obficie, ledwo Basia zdążyła połykać. Kasia udając naburmuszoną odrzekła to niesprawiedliwe a ja co?
By nie było jej smutno pocieszyłem ją, później przelecimy cię razem z Jurkiem.
Uśmiechnięta odrzekła, no to umyjcie się zrobię wam jajecznicę. Jurek w czasie śniadania opowiadał, że tak mu dały obie dziewczyny popalić w nocy, myślał, że nie skończą, a ty sobie smacznie spałeś. Miałem mu powiedzieć, że wcześniej robiłem kawę ale pomyślałem po co, jest fajnie i niech tak zostanie.