Ciekawe wakacje
Data: 19.11.2023,
Kategorie:
Geje
Autor: Maciek M
... nodze – ja też ci coś powiem… jak jechaliśmy to całą drogę o tym myślałem i chciałbym jeszcze raz spróbować.
- Ale czego spróbować? – spojrzał na mnie z lekkim uśmiechem
- Już dobrze wiesz – przysunąłem się bliżej niego. Nasze usta dzieliło zaledwie 10 cm. Pocałowałem go a on to odwzajemnił. Nasze usta się zetknęły i trwały w namiętnym pocałunku, który mógłby trwać w nieskończoność. Po jakimś czasie nasze usta się oderwały.
- Super całujesz lepiej niż dziewczyny – uśmiechnąłem się i dałem mu jeszcze jednego całusa
- Ty też gorszy nie jesteś
- To jak już humor masz lepszy to chodź pomożemy im coś zrobić do jedzenia
Gdy zeszliśmy na dół to Hubert się ubierał jakby mieli z Paulą gdzieś wychodzić. – A wy co się nie ubieracie? – słyszę głos Pauli za plecami – ale gdzie?
- Dzisiaj wychodzimy na miasto się zabawić
Poszliśmy się przebrać, Mati super wygląda bez koszulki, chyba nawet zauważył jak się na niego patrzyłem. Gdy zakładałem koszulkę podszedł do mnie i mnie pocałował, całował niesamowicie, nigdy nie myślałem, że chłopak tak dobrze może całować. Dokończyliśmy się ubierać i poszliśmy naszą na miasto. Szliśmy normalnie jak przyjaciele, ale widziałem jak Mati co chwilę na mnie patrzy. Znaleźliśmy jakiś bar, gdzie w rogu był wolny stolik. Czas leciał a zabawa się rozkręcała. Hubert z Paulą się świetnie bawili, gdy chodzili tańczyć to z Matim rozmawialiśmy na różne tematy, ale cały czas widziałem to jego spojrzenie, którym chce mnie rozebrać. Paula wróciła ...
... do stolika a Hubert poszedł zamówić kolejne piwo. Rozmawiało nam się świetnie muzyka w tle i my opowiadający nasze najzabawniejsze historie. Po dłuższej przerwie Paula poszła tańczyć z Hubertem a my zostaliśmy przy stoliku.
- Co cię gryzie? – zapytałem
- Nic, jest super zabawa.
- Przecież widzę, jak patrzysz na mnie cały czas… więc o co chodzi?
- Nie ważne i tak się nie zgodzisz
- No powiedz
- Nikomu nic nie powiesz?
- Nikomu
- Wiesz… od tego naszego pocałunku wróciła we mnie nadzieja, że może uda…
- Co się uda?
- Nic nie ważne… możemy wrócić do domu? Jestem zmęczony a nie chcę sam wracać
- Dobra poczekaj na mnie przy wyjściu pójdę do Huberta po klucze
- Dzięki
Wziąłem klucze i wracaliśmy do domu, nie mogliśmy złapać wspólnego tematu a mnie ciągle nurtowało to na co ma nadzieję, że się uda, ale było mi jakoś niezręcznie zapytać. Gdy otwierałem drzwi to Mati złapał mnie za rękę, wciągnął do środka i zamknął drzwi. Nie zdążyłem o nic zapytać, ponieważ zaraz poczułem jego usta na swoich. Zaczął powoli i delikatnie całować. Z każdą chwilą robiło się przyjemniej. Przerwał na chwilę i prowadził mnie do naszego pokoju. Położył mnie na łóżku usiadł na mnie i znowu zaczął całować. Po chwili zacząłem zdejmować mu koszulkę. Wstał na chwilę, żeby zdjąć spodnie ja w tym czasie też postanowiłem się rozebrać. Gdy podniosłem głowę moim oczom ukazał się prawie nagi, bo jeszcze w bokserkach, przez które już było widać jego sprzęt mój najlepszy przyjaciel, ...