Ja, Cygaret - cz.3
Data: 18.10.2019,
Kategorie:
Pierwszy raz
Sex grupowy
Autor: Cygaret
... wiedziałam, że ten chłopak umiał się całować. Moje pożądanie rosło z każdą chwilą, więc położyłam dłonie na jego torsie i zaczęłam wodzić nimi po skórze. Dotykałam jego mięśni z prawdziwą fascynacją, a z pomiędzy moich ust dobywały się ciche pomruki zadowolenia. Jego dłonie spoczęły na moich pośladkach, a gdy poczułam klapsa to aż pisnęłam z zaskoczenia. Nie spodziewałam się tego, ale... podobało mi się. Oderwałam się na chwilę od niego i zerknęłam na Karolinę, która podziwiała ten spektakl z prawdziwym zadowoleniem, samej biorąc w nim nikły udział. Wtedy to też zeszłam z kolan mojego przyszłego kochanka i podeszłam do swojej przyjaciółki. Pocałowałam ją namiętnie od razu sięgając do suwaka jej sukienki. Znalazłszy, szybko go rozsunęłam i sprawiłam, że ta część garderoby spoczęła na podłodze zaraz obok mojej spódniczki i koszuli Michała. Jej dłonie natomiast sprawnie rozpięły guziki mojej koszuli i zsunęły ją z ramion. Zdjęłam buty i odsunęłam się od dziewczyny. Objęłam ją ramieniem i odwróciłam się w stronę Michała prezentując swoje wdzięki uwięzione w okowach bielizny, która mimo iż była bardzo wygodna, tak teraz jedynie przeszkadzała, uwierała.
- Jak nas rozbierzesz do naga, to potem my ciebie rozbierzemy. - powiedziała Karolina uśmiechając się lubieżnie i zachęcająco do swojego chłopaka. Podeszła do niego i usiadła mu na kolanach plecami do niego. Miał teraz doskonały moment na zdjęcie jej stanika, co też od razu uczynił. Jego mina wyrażała podekscytowanie, ale ...
... wciąż chyba nie wierzył do końca w to co się działo. Kolejną chwilę później Karolina już była naga. Nastąpiła moja kolej. Zrobiłam dokładnie tak samo jak ona, więc Michał rozebrał mnie w ciągu kilku sekund. Zostałam w samych pończochach. Spojrzał na moje włosy łonowe.
- Ty na prawdę jesteś ruda. - rzekł jedynie, na co ja wybuchłam śmiechem.
- Oczywiście, że tak. A czego się spodziewałeś? - zapytałam, ale Karolina nie pozwoliła mu odpowiedzieć, gdyż usiadła na jego nogach, tak jak ja wcześniej i pocałowała go. Dłońmi zaś rozpięła pasek od jego spodni, guzik oraz rozsunęła rozporek. Zsunęła się razem tą częścią garderoby. Spojrzała na mnie zachęcająco dając mi jasno do zrozumienia, że to ja powinnam pozbawić go bokserek. Ze skarpetkami sam się uporał, ja natomiast klęknęłam przed nim, złapałam za jego bieliznę i zdjęłam z niego jego ostatnią część garderoby. Tym samym uwolniłam jego penisa, który teraz ukazał się w pełni. Był dosyć gruby, żylasty i stosunkowo długi. Michał więc mógł się pochwalić okazałym sprzętem, chociaż nie miałam żadnego porównania. W tym momencie jednak widząc penisa po raz pierwszy w życiu na żywo, prawie oszalałam z podniecenia. Niewiele myśląc chwyciłam go w dłoń, a następnie oblizałam usta i pocałowałam główkę. Następnie niepewnie, jakby z ociąganiem wzięłam go do ust. Był słony w smaku, a ja nie byłam w stanie zmieścić go bardziej niż do połowy. Był za duży. Niemniej jednak zaczęłam poruszać głową w przód i w tył masując go jednocześnie językiem. ...