Wakacje z Gosią (2017)
Data: 10.12.2023,
Kategorie:
Dojrzałe
delikatnie,
wakacje,
wspomnienia,
Autor: darjim
... majteczki, ale powstrzymała mnie raptownie łapiąc za rękę.
- Zaczekaj
Z niechęcią przestałem.
- Mówiłeś kiedyś, że chciałeś poznać moje tajemnice – odezwała się przytulając się do mnie jeszcze mocniej
- Tak, wszystkie bez wyjątku...
- Wiesz, co kiedyś lubiłam robić?
Pokręciłem przecząco głową.
- Ściągałam ze ściany w łazience lustro, kładłam na podłogę, stawałam nad nim w rozkroku, bez majtek i patrzyłam na swoją cipkę... Zresztą lubiłam stawać naga przed lustrem i patrzeć na siebie... Jak rosną mi cycki, jak pojawia się zarost...
- Dojrzewanie to niesamowita sprawa – uśmiechnąłem się
- A ty? Jak to pamiętasz?
- Czy ja wiem? - zastanowiłem się – w majtkach czasem robiło mi się ciasno, jak były jakieś momenty w filmie, czy coś... Rano też postawiony namiot... Kiedyś zauważyłem włosy na małym...
Gosia słuchając mnie, bawiła się moim członkiem. Przebierała po nim palcami, chwytała do garści. Skojarzyło mi się to z joystickiem. Powiedziałem jej to.
Roześmiała się wesoło.
- Ja się pobawię twoim joystickiem, a ty potem moją myszką...
- Pełna komputeryzacja – śmiałem się i ja...
- Pokaż mi, jak to robisz...
- Ale, co? - spytałem
- Jak się onanizujesz
Spojrzałem na nią zdziwiony, ale po chwili objąłem swojego żołnierzyka dłonią i zacząłem nią rytmicznie poruszać w górę i w dół. Nagle olśniła mnie myśl.
- Mam pomysł
Usiadłem na łóżku tyłem do Goski dotykając stopami podłogi.
- Siądź za mną
Uczyniła tak spuszczając nogi ...
... po obu moich stronach. Przyciągnąłem ją do siebie, aż przylgnęła piersiami do pleców i poprowadziłem jej rękę w stronę krocza. Teraz ona objęła mojego ptaszka dłonią. Zacisnęła dłoń i zaczęła wykonywać te charakterystyczne ruchy.
- Tak to właśnie jest z chłopakami – wyszeptałem
Jej pieszczota zaczęła na mnie działać i to coraz silniej. Fakt, nie robiła tego, jak ja to robiłem. Jej ruchy były gwałtowniejsze. Nie wyczuła jeszcze tego momentu i sprawiała lekki ból. Syknąłem. Wtedy zwolniła i zaczęła delikatniej. Zamknąłem oczy i wyobraziłem sobie... właśnie Gośkę, tak, jak wyobrażałem sobie wtedy, podczas tych onanistycznych seansów.
- Tak faceci walą konia? - spytała
- Aha...
- Pierwszy raz walę konia facetowi. Zastanawiało mnie zawsze dlaczego właśnie konia?
- Nie wiem - wyjęczałem
Jej ręka znów poruszała się coraz szybciej. Zupełnie tak, jakby wyczuła, że się zbliżam do końca. Rzeczywiście, po chwili wytrysnąłem na swój brzuch. Sporo się tego zebrało. Oddychałem ciężko.
Gosia trzymała w ręce mojego penisa. On wiotczał, karlał, kurczył się w jej dłoni.
Dotknęła mokrej plamy na moim podbrzuszu. Podniosła palec do ust. Językiem zlizała przylepioną do niego kroplę.
Kuźwa... ale to było zajebiste...
Gosia opadła plecami na łóżko. Pochyliłem się nad nią. Złapałem za gumkę jej majteczek i ciągnąłem je. Trzymałem materiał w prawej ręce i przyłożyłem go do twarzy.
Łapczywie wdychałem jej intymny zapach. Patrzyłem na Gośkę.
Uklęknąłem przed nią, ...