1. Tropikalna przygoda cz. 1


    Data: 18.01.2024, Kategorie: Hardcore, Sex grupowy Seks międzyrasowy, Autor: xray51

    ... jakbym nie był w swoim ciele. Tymczasem pozostałe trzy babsztyle puściły moje ręce i nogi i zaczęły polewać mnie jakimś płynem, rozsmarowując go pieczołowicie po całym ciele. Masowały jednocześnie każdy mięsień. A kiedy zeszły niżej z tym masażem, długą, bardzo długą chwilę smarowały i masowały mojego kutasa. Nie wiem, czy to wpływ masowania, czy też owej papki i płynu spowodował u mnie erekcję. Czułem, że mój kutas chce pęknąć „w szwach” – taki zrobił się twardy i gruby. Nigdy wcześniej nie doświadczyłem takiego uczucia.
    
    Kiedy już nasmarowały mnie całego tymi mazidłami, wzięły mnie pod pachy, pomagając wstać i wyprowadziły na zewnątrz… podprowadziły do płonącego wielkiego ogniska, przy którym siedział wódz i ta niby-tłumaczka.
    
    – Ty siadać i patrzeć – odezwała się do mnie – ty widzieć taniec bumsi-bumsi – i wskazała mi miejsce obok siebie i wodza.
    
    Trzy staruchy usadowiły się tuż za mną i wydawało mi się, że pilnują mnie, abym nie czmychnął im z tej imprezy. Podano mi czarkę z jakimś napojem i pokazano mi na migi, że mam pić. Ale wcześniej osoba podająca mi czarkę wylała część napoju na mojego sterczącego w najlepsze penisa. Nie miałem wyboru, poza tym naprawdę byłem spragniony. Rytmiczny odgłos bębnów wybijających jakiś upajający rytm spowodował, że na plac wokół olbrzymiego ogniska wyszło kilkanaście kobiet w kwiecie wieku, z olbrzymimi piersiami, wielkimi brzuchami, obfitymi biodrami i masywnymi udami. Zaczęły przytupywać rytmicznie, wzniecając tumany kurzu. Nie ...
    ... miały nic na sobie, były całkiem gołe, a ich ciała, na pewno wysmarowane jakimiś olejkami, lśniły w poświacie ogniska. Ich wielkie piersi podskakiwały i kołysały się na różne strony, przecząc swoimi ruchami ich wytupywanemu rytmowi. Patrzyłem na to i z coraz większym zainteresowaniem przyglądałem się ich tańcowi. Widok tylu nagich ciał, świecących się w blasku ogniska, ekstatyczne dźwięki bębnów spowodowały, że moja męskość była nadal pełni życia. Moja „tłumaczka” nachyliła się do mnie i powiedziała:
    
    – To być taniec mamama… same duże kobieta taniec – i spojrzała w dół – i widać ty podoba się mamama – i uśmiechnęła się, by pochylić się do wodza i coś mu tam poszeptała do ucha.
    
    Wódz spojrzał się w moim kierunku i kiwnął potakująco głową. Powiedział coś tłumaczce, a ta odezwała się do mnie:
    
    – Wódz być happy, wódz dobry widzieć ty podoba nasz taniec – i wskazała palcem na mojego już normalnie stojącego kutasa. – Ty być dobry ludzie, ty być wielki bum-bum.
    
    Nie wiedziałem, co znaczą te ich określenia, coś mi się kojarzyło z czymś tam, ale tak to już bywa, kiedy trafia się między ludzi, którzy posługują się tylko sobie znajomym językiem i słowami.
    
    Taniec nagich potężnych kobiet przybierał na szybkości, pogrążając je w jakimś ekstatycznym transie… tańczyły dla siebie tańcem pełnym erotyzmu, wyuzdania i perwersji. Ich nagie ciała połyskiwały w blasku płonącego ogniska, z ich gardeł wydobywały się dziwne charczenia i pomruki. Nagle zatrzymały się wszystkie jak na komendę i ...
«1...345...10»