1. Rekruterka


    Data: 19.01.2024, Kategorie: biuro, szefowie, tajemnica, porno, humor, Autor: XXX_Lord

    ... nawilżać się pod wpływem jego powolnych ruchów.
    
    - Pieprz mnie, Leon. – Przyciągam go do siebie, chwytam mocno za ramiona i patrząc w oczy pojękuję coraz głośniej. – Pieprz mnie i zalej moje cycki gorącą spermą. Chcę, żeby falowały i bujały się szybko, żeby na twoim czole pojawił się pot ze zmęczenia, żebym jutro nie mogła siedzieć, ooooch – Zamykam oczy i odchylam głowę do tyłu, kiedy jego usta mocno chwytają lewy sutek i ciągną, jednocześnie przygryzając. Rozkosz jest tak niespodziewana i mocna, że czuję, jakbym miała zaraz dojść. Przesuwam szybkimi ruchami palców po cipce, przeczuwając, że on skończy przede mną.
    
    Z ust Leona wydostaje się coś na kształt jęku, po czym jego ciało napina się, ucieka ze mnie, sprawnym ruchem zsuwa prezerwatywę i zaczyna chlapać.
    
    Jeden, dwa, trzy cztery, pięć. I sześć.
    
    Sześć strumieni nasienia pokrywa moje piersi, brzuch, jeden dotarł do szyi. Mocny, długi i gorący wytrysk. Dochodzę bezgłośnie po ostatnim strzale, zaciskając drżąco i bez kontroli uda na wciśniętych między płatki palcach.
    
    Ciężko dyszący Leon zsuwa się ze mnie, klęka obok mojej głowy i całuje mnie delikatnie w usta. To jedyny przejaw czułości z jego strony wobec mnie.
    
    - To było świetne, Agata. – oznajmia mi cichym głosem i odchodzi.
    
    Zadowolona, uśmiecham się pod nosem.
    
    - Skończyliście? – Naga Kaśka staje nade mną, podając mi papierowy ręcznik - Wytrzyj sobie twarz, a resztą zajmę się ja. Szkoda byłoby zmarnować tyle smacznego towaru. – Klęka obok kanapy i ...
    ... zlizuje długimi, powolnymi pociągnięciami języka spermę z mojego ciała. Szokuje mnie to nieco, nawet bardziej, niż nieco. Dopiero teraz przychodzi mi do głowy, że towarzystwo jest mocno wyuzdane i... chyba znają się długo.
    
    Dopiero teraz, kiedy napięcie zeszło widzę, jak informatyk z kolegą męczą się nad Dagmarą, która najwyraźniej ma już dość.
    
    - Zaraz dostaniesz zastrzyk z kutanolu, jeszcze chwilęęę! Taaaak! – Kolega informatyka drży, po czym widzę, jak jego pulsujący penis uwalnia rytmicznie ładunki w jej pupie.
    
    - O Boże, nie mam siły. – Wzdycham ciężko, zerkając na pracującą językiem Kaśkę.
    
    - Nie dziwię się, może drinka na wzmocnienie?
    
    - Daj mi spokój. – Dopiero teraz zaczyna do mnie docierać, co przed chwilą zrobiłam. Co robię przez ostatnie dwa dni! Pieprzę się, jak jakaś dziwka z przygodnymi mężczyznami, analnie, waginalnie, oralnie. Na wszystkie sposoby.
    
    Pozwalam, żeby koleżanka z pracy zlizała nasienie jednego z nich z mojego ciała...
    
    Oglądam, jak koleżanki i koledzy, ba, w zasadzie obcy dla mnie ludzie pieprzą się w orgii! I sama w niej uczestniczę!
    
    Boże, co ja robię?!
    
    - Przepraszam, muszę iść. – Gwałtownie unoszę się, zaskoczona Kaśka chce coś powiedzieć, ale uprzedza ją Surma, który niespodziewanie pojawia się obok mnie.
    
    - Dotarło do ciebie, co robiłaś? – Z lekko drwiącym uśmiechem rzuca w moim kierunku.
    
    - Odpieprz się, Surma. – Jestem wściekła na siebie, bo znowu dałam się uwieść, na niego, bo znowu mu się udało i na wszystkich tutaj, ...
«12...151617...»