Tylko masaż
Data: 25.01.2024,
Kategorie:
Nastolatki
bez seksu,
masaż,
pieszczoty,
Autor: Andriu102
... sporą ilość smarowidła i ogrzewam ciepłem swego ciała. Dopiero po takim zabiegu wcieram je w Twoje ciało. Masz teraz taką błyszczącą skórę, nikłe promyczki światła świeczki odbijają się od Ciebie jak od lusterka. Przeciągam otwartymi dłoni wzdłuż kręgosłupa, od dupki do karku, taki zabieg to głaskanie. Po serii głaskania, palcami mocno, ale nie na siłę rozcieram mięśnie, od kręgów na boki. Ta operacja to rozcieranie. Od pierwszych ruchów czuje Twój opór, sądzę, że robisz to nie świadomie, ja też tak miałem za pierwszym razem. Wyciągam się jak długi, aby szepnąć Ci coś do uszka.
- Paula, rozluźnij się jesteś bardzo spięta.
- Rozluźnij się, łatwo powiedzieć trudniej wykonać.
- Spokojnie, odetchnij głęboko, pomyśl o czymś przyjemnym i przede wszystkim nie skupiaj się na moich ruchach.
- Ok. Spróbuje tak zrobić.
Dla ułatwienia całuje Cię w szyje, długo i namiętnie do momentu aż przyjemnie zamruczysz. Zdecydowanie pomogło, na przemian głaszczę i rozcieram Twoje plecy. Po kilku seriach czas na odmianę, klękam przy Twoim boku i zaczynam na nowo głaskać i rozcierać. Napięcie opadło, jesteś teraz zupełnie zrelaksowana, przechodzę na drugi bok. Po dłuższej serii wracam do masażu wzdłużnego, znów siadam na Twych udach i wykonuje kilka serii głaskania i rozcierania. Tak w zasadzie to by było na tyle masażu klasycznego, to co umiem to zrobiłem. W końcu przejdziemy do zasadniczej części naszego spotkania. Dotykam Twoich stóp, delikatnie, ale stanowczo uciskam pewne punkty ...
... pod podeszwami.
- Ej łaskoczesz - chichoczesz cicho.
- Pobudzam Twoje zmysły, muszę tak.
Idę dalej, masuje teraz Twoje sprężyste łydki, powoli rozcieram je. Dochodzę teraz do ud, tu mi się zejdzie. Najpierw powoli całuje, od kolan, aż po pośladki. Chyba Ci się podoba taka pieszczota, bo mruczysz przeciągle. Delikatnie masuje i głaszczę, szczególnie wewnętrzną stronę, robię to długo, żeby rozpalić Twoje zmysły. Moje dłonie błądzą dalej, zapuszczając się pod ręcznik na Twojej pupci. Budzi się w mnie natura zwierzaka, przywieram ustami do Twego ciała i podszczypuje Cię wargami, aby w końcu zębami ściągnąć z Ciebie ten śmieszny ręczniczek. Chyba nie masz nic naprzeciw zwierzęcemu zachowaniu. Hamuje moje zapędy i znowu dotykam Cię rączkami. Uciskam teraz Twoje jędrne pośladki, głaszczę i rozcieram kolistymi ruchami, są takie miłe w dotyku. Postanawiam nawilżyć tą wrażliwą skórę i zdecydowanym ruchem wylewam sporą porcje oliwki. Płyn powoli ścieka rowkiem do najintymniejszej części Twojego ciałka. Z zapałem wcieram teraz smarowidło, gdy dotykam muszelki niezbyt głośno stękasz. Następnie przekładam Cię na plecy i zastanawiam się na co teraz możesz mieć ochotę. Podkurczasz nogi, splatasz dłonie na piersiach i uśmiechasz się słodko. Co ja mam teraz z Tobą zrobić. Kładę się obok Ciebie, obejmuje ręką, całuje namiętnie. Moje usta schodzą niżej, do szyjki, w ten sposób długo pieszczę Twoje ciało. Słyszę jęk zadowolenia, chyba Ci się podoba. Podążam dalej, w ślad za pragnieniem ...