1. Emilia - do zakochania jeden krok


    Data: 25.01.2024, Kategorie: Mamuśki Romantyczne Pierwszy raz Autor: tomekedison86

    ... zobaczyła w drzwiach. Była opatulona szczelnie szlafrokiem, który jeszcze przed chwilą więcej odkrywał niż zasłaniał.
    
    - Pomyślałem, że skoro mamy oboje nudzić się sami to równie dobrze możemy ponudzić się we dwoje - widziałem wahanie na jej twarzy. Wiesz jestem całkiem dobrym kompanem w nudzeniu - powiedziałem z przekąsem. Wystarczyło. Emilia się zaśmiała i zaprosiła do środka. Ucieszyła się gdy dałem jej kwiat.
    
    - Mieczyki, tak tęskniłam za tymi kwiatami - powiedziała i dała całusa w policzek - jesteś słodki.
    
    Zaprosiła mnie do środka i kazała się rozgościć. Otworzyłem wino i nalałem do znalezionych kieliszków. Emilia pojawiła się ponownie kilka minut później trochę bardziej ubrana. Wyglądała jak milion dolarów. Była ubrana w typowe ubranko domowe, jednak spięte w kok włosy dodawały jej wiele uroku.
    
    Usiedliśmy i zaczęliśmy rozmawiać. Emilia była zaskoczona moją wizytą ale szybko przekonała się, że był to dobry pomysł. Wino szybko przełamało lody a my rozmawialiśmy i śmialiśmy się. Czas leciał nam szybko. Emilia opowiadała o swoim życiu o planach na resztę życia. W pewnym momencie zacząłem jej opowiadać o sobie. Była świetnym psychologiem. Wyciągała ze mnie wszystkie możliwe informacje o moim życiu i o związku z Marysią. Bałem się, że może sobie coś złego o mnie pomyśleć dlatego szybko dopowiedziałem, że tamten rozdział w swoim życiu uważam za zamknięty. Trochę pobolało i przestało.
    
    - Kiedyś poznasz kogoś i się znowu zakochasz, zapomnisz. Wiem jak to jest ...
    ... kochać kogoś, kto potem rani Twoje uczucia, robisz dla niego wszystko, rezygnujesz z planów a ona Cię zostawia, wyrywa serce.
    
    Widziałem łzy w jej oczach. Przysunąłem się do niej i objąłem. Oparła głowę na moim ramieniu z jej oczu płynęły szczere łzy.
    
    - Nie płacz, to już wszystko przeszłość, on na Ciebie nie zasługiwał. Jesteś cudowną kobietą, każdy facet na świecie marzy o takiej kobiecie jak Ty. Nie przejmuj się tym frajerem, musisz żyć nowym życiem. Korzystać z niego i zapomnieć.
    
    Mówiłem to chociaż wiedziałem, że takie słowa to puste frazesy. W takiej sytuacji czas jest najlepszym lekarstwem. Emilia potrzebowała go więcej. Chciałem być tym lekarstwem. Emilia położyła głowę na moich kolanach i podkurczyła nogi.
    
    - Nie zostawiaj mnie teraz samej. Proszę.
    
    - Emilia zawsze będziesz mogła na mnie liczyć. Teraz też.
    
    Leżała tak i szlochała. Po chwili jednak jej oddech zaczął się uspokajać. Emilia usnęła. Spała na moich kolanach, przykryta moją bluzą. Gładziłem jej włosy, głaskałem po plecach. Było mi jej żal, zraniona przez osobę, na której tak jej zależało.
    
    Byłem pewien, że się zakochałem.
    
    Siedziałem na kanapie i miałem nieskrępowany dostęp do jej ciała. W pewnym momencie moja dłoń powędrowała do jej biustu. Chciałem go dotykać, pieścić chciałem wziąć go ręce i się nim bawić. Długo i namiętnie. Powstrzymałem się i dalej ją głaskałem po plecach. Usnąłem w tej dziwnej kombinacji ciał.
    
    Obudziłem się rano. Emilii już nie było kręciła się jednak gdzieś po domu, bo ...
«1...345...8»