Pomylka cz.1
Data: 04.02.2024,
Kategorie:
Brutalny sex
Autor: monia_be_be
... za mną kuca drugi. Wsadził bez wahania kutasa do mojej nawilżonej poprzednim rżnięciem dupy. Był bardzo twardy, jak kutas mojego męża i nie za duży. Trzymał mnie za biodra z dopychał do tamtego. Potem zamienili ręce i rżnęli już jak mechaniczne ogiery. Ten w mojej dupie trzymał mnie teraz za cycki, więc dobijał się aż po jaja, a ten w cipie trzymał mnie za biodra, ściskając je mocno i boleśnie, ale też poruszając mną w ten sposób na sobie. Czułam przez cienką ściankę przesuwanie się obydwóch kutasów i pocieranie łechtaczki o ogolony brzuch tego, który był pode mną. Tarcie, które powodował ich rytmiczny ruch, rozpalało mnie. Przyjemność, która narastała we mnie od pewnego czasu, teraz jechała windą szybkobieżną. Jeszcze minuta i wybuchłam. Orgazm spowodował, że zacisnęłam paznokcie na bicepsie i klacie tego, który leżał pode mną, głowa mi odskoczyła tak, że plecami wtuliłam się w tego, który ruchał mnie w dupę i zawyłam - „Oooo, tak!” Ekstaza targała mną na boki i powodowała istny strumień soków z mojego wytrysku.Zgromadzeni w pomieszczeniu wybuchli śmiechem. Rechotali tak przez chwilę i komentowali mój odlot, kiedy pierdolący mnie faceci zaczęli się spuszczać. Mój orgazm podniecił ich dodatkowo i okazywali to jęcząc – „Jaka kurwa do pierdolenia!” i „Dawno nie rżnąłem takiej dupy!”.Kiedy ci dwaj się wysunęli ze mnie i zeszli z materaca, a ja trochę ochłonęłam, zobaczyłam, że mój mąż jest przytomny. Dwóch gości trzymało go w fotelu, ale poza siniakiem na głowie chyba był w ...
... porządku. Miał lekko uchylone usta i widziałam wyraźnie jego podniecenie.Do pokoju wszedł jakiś mężczyzna, ze słowami – „Co tu się, kurwa, dzieje? Co to za wrzaski?”Stanął jak wryty, spojrzał na mnie, na mojego męża i zapytał – „Kto to jest?”„Szefie, do ta para, co mieliśmy ich przywołać do porządku w sprawie długu szefa.” – powiedział jeden z szybszych, już ubrany w spodnie i sięgający po koszulkę.„Ja się ciebie, debilu, spytam tylko, czy oni są podobni do tych ze zdjęcia?” – warknął groźnie szef i wyciągnął rękę z komórką w stronę tego, co się odezwał.Tamten i dwóch innych przyjrzeli się zdjęciu, które widocznie było na komórce, popatrzyli na mnie i na męża i miny im zrzedły. Uznałam, że mogę już sięgnąć po moje majtki, a robiąc to, spytałam lekko (miałam nadzieję) – „Więc... jak będzie?”Szef najwidoczniej chciał sprawę załatwić szybko i w miarę bezboleśnie, bo uniósł w obronnym geście ręce i ugodowo stwierdził – „Proponuję układ: zapomnimy o całej sprawie w zamian za … hmmm… finansowe zadośćuczynienie.”Może byłam dziwką i lubiłam seks, ale za pieniądze się nie kurwiłam. Powiedziałam, patrząc na mojego męża, który badał wzrokiem moje samopoczucie – „Możemy zapomnieć o tej całej pomyłce pod trzema warunkami.”„Słucham” – szef uśmiechnął się lekko pod nosem. Widać było, że podoba mu się laska, która prawie nago stawia mu warunki na jego własnym terenie. Wypchnęłam cycki do przodu, spojrzałam kątem oka na mojego męża i powiedziałam – „Po pierwsze, mojego męża musi obejrzeć lekarz. ...