1. Opowieść o tym, jak ciocia Małgorzata…


    Data: 11.02.2024, Kategorie: Dojrzałe Incest Pierwszy raz Mamuśki Autor: degustator

    ... prawda nie oświetlał jej twarzy, lecz dzięki niemu mogłem bez trudu podziwiać jej boskie kształty, których tamtym momencie byłem bliżej niż kiedykolwiek wcześniej. Ciocia dotknęła mnie delikatnie po policzku. Byłem wręcz w siódmym niebie. Nie wiem czy większą rozkosz sprawiało mi patrzenie na nią wznoszącą się nade mną w tym seksownym stroju, czy może raczej jej drobna dłoń mierzwiąca mi włosy i głaszcząca mnie po policzkach.
    
    - Coś mi się wydaje, że na wiele mi się on nie dzisiaj nie przyda – powiedziała ciocia.
    
    W tym samym czasie mnie przeszył błyskawiczny dreszcz, gdy zorientowałem się że drugą ręką dotknęła mojego przyrodzenia przez bokserki.
    
    - Myślę jednak, że mimo to nie odejdę stąd z niczym– dodała nachylając się nade mną.
    
    Wtedy pierwszy raz przyjrzałem się jej z bliska. Uśmiechała się do mnie, ponętnie, mrużąc swoje (podkreślone delikatnym makijażem) oczy. Chwile po tym pocałowała mnie delikatnie w czoło i położyła koło mojej twarzy czerwone jak wino, cieniutkie stringi. Prawdopodobnie przez moje skupienie na jej wdziękach, nie zauważyłem kiedy się ich pozbyła. Serce szalało mi w piersi. Nie wiedziałem gdzie podziać swój wzrok. Koło mojej twarzy leżały mokre już majtki tej wspaniałej kobiety, a nade mną wisiał bezwładnie jej piękny dekolt. Nim zdążyłem cokolwiek wybełkotać ciocia usadowiła się spokojnie na mojej klatce piersiowej.
    
    - Gdyby nie ty, przeżyłabym dzisiaj wiele wspaniałych orgazmów – powiedziała patrząc na mnie z góry – jesteś mi chyba coś ...
    ... winny, kawalerze.
    
    Nagle przed oczami ukazała mi się dokładnie wygolona, ciepła i niebywale wilgotna cipeczka mojej cioci. Gęste, delikatnie pachnące kropelki pochodzące z jej kobiecości, spływały wolniutko na moją twarz. Zareagowałem instynktownie. Zacząłem lizać, całować i pochłaniać jej myszkę jakby była najpyszniejszym słodkością na świecie. Swoją drogą muszę przyznać, że faktycznie niebywale mi smakowała. „Ciupciałem” ją jak opętany rozkoszując się każdym milimetrem jej pochwy. Za nic nie oddałbym nawet jednej sekundy, którą tam spędziłem. Ciocia wyglądał po prostu bosko z tej perspektywy. Jej ciało nigdy nie było dla nie tak pociągając jak w tej konkretnej chwili. Raz za razem przejeżdżałem językiem po jej kobiecości starając się sprawić jej jak najwięcej rozkoszy. W pewnym momencie wpadłem na pomysł zaczerpnięty z filmów pornograficznych. Wcisnąłem język w jej szparkę najgłębiej jak potrafiłem i zacząłem wykonywać delikatne ruchy głową. Cichutki jęk jej rozkoszy był dla nie sygnałem aprobaty wykonywanych przeze mnie działań. Ciocia zaczęła delikatnie poruszać miednicą, coraz mocniej nadziewając się na mój język. Złapałem ją obiema rękami za okryte kratkowanymi pończoszkami uda i zacząłem wpychać język jeszcze szybciej. Ciocia natychmiast podłapała mój rytm i jęcząc rozkosznie ujeżdżała moją twarz niczym amazonka. Zwiększona ilość jej (już nie tak gęstych) soczków, spływających do mojego przełyku, uświadomiła mi, ze jestem blisko. Nagle ciocia wydała z siebie zduszony ...
«12...151617...20»