1. Pierwsza randka


    Data: 27.10.2019, Kategorie: Bi Autor: Elio Perlman

    ... również ślinił się od soków.
    
    Przygniótł mnie ręką do ziemi. Plułem piachem. Na drugą napluł, ślinę wtarł w twardą pałę i wycelował w moją dziewiczą dziurkę. Poczułem, jak jego główka całuje mój odbyt. Nie musiałem długo czekać na najgorsze, bo położył się na mnie i wepchnął go z całej siły po same jaja. Ból był okropny. Myślałem, że coś mnie rozrywa. Nie było mowy o ucieczce. Przygniótł mnie jeszcze bardziej i poruszał biodrami w górę i w dół. Wciąż miał na sobie spodnie podwinięte do połowy nóg.Pierwsze minuty były najgorsze. Myślałem, że to wręcz niemożliwe, żeby taki długi chuj zmieścił się w męskim tyłku. Twarz miałem całą zalaną łzami. Ból był odrobinę mniejszy, ale wciąż był! A on posuwał mnie już szybciej teraz i dyszał okropnie do karku.- I co? Dobrze ci? Wszedł cały za pierwszym razem.
    
    Sprawiał mi ból i bawiło go to. Wychodził ze mnie, po czym wpychał go całego na raz z wielką siłą. Wbijałem się pazurami w ziemię.Zupełnie zapomniałem o Ewelinie. Nic dziwnego, że przez chwilę jej nie słyszałem, bo miała teraz kutasa w ustach. Ten, co się z nią lizał, ruchał ją teraz w usta. To był widok jak z jakiegoś porno. Siedziała i ujeżdżała fiuta, podczas gdy drugi używał jej głowy do masturbacji.- Nie! Nie każcie jej robić takich rzeczy!Zmienili pozycje. Ten, co robiła mu ustami, wziął ją teraz na pieska, a ten, co ją ruchał, wsadzał jej teraz w usta. Wciąż była na ławce, ci dwaj stali.- Nie musisz robić nic więcej mała. Jedyne co to uważaj na, żeby.- Zaraz zleje ci się ...
    ... w usta. Połknij to.- Nie!
    
    Spuścił jej się w gardło. Spuszczał się i wkładał go głęboko. Dławiła się, nie mogła złapać powietrza. Nie dawał jej wyboru, musiała połykać, żeby się nie udusić.Podniósł mnie i nie wychodząc ze mnie, zaniósł mnie na ławkę. Ewelina wróciła do swojej pierwszej pozycji. Ujeżdżała tego bydlaka, a właściwie to on ją ruchał, była plecami do niego, a on się w nią wbijał rytmicznie.Tamten usiadł obok kompana i posadził mnie na swojej pałce tak jak tamten Ewelinę. Byliśmy w takich samych pozycjach. Oboje nadziewani na twarde pały.Dopiero teraz zobaczyłem, że na moim fiucie wciąż wisiał kondon.- Wyglądasz jak twoja dziewczyna. Nie różnicie się teraz niczym. Razem macie teraz cipki. Hahaha-Widać, że młodym się to podoba. Ta mała chyba odlatuje.Rzeczywiście, jej twarz się zmieniła. Nie mam pojęcia, co to było. Czy ona szczytowała?!- Dochodzę!- Ja też!
    
    Przyspieszył. W moim tyłku zrobiło się luźniej. Czułem go prawie w brzuchu. Poczułem ścisk w żołądku. Nie mogłem w to uwierzyć, ale ja też dochodziłem. Nawet go nie tknąłem. Spuszczałem się, tryskałem kilkoma strzałami.Czułem, jak we mnie dochodzi. Gorący wytrysk w moim tyłku. Zlał się we mnie i wciąż posuwał. Tamten zlał się w cipkę Eweliny. Gdy ze mnie wyskoczył jego fiut, na ziemie trysnęła jego sperma. Ohyda. Moja dziura była otwarta, jego gorąca sperma z niej wyciekała. Ewelina siedząc obok, również sikała spermą. Ten drań spuścił się w niej i to sporo!- O Człowieku! Tak dużo się zlałeś, biorąc kutasa w ...
«12...4567»