1. Wakacje z Gosią


    Data: 21.02.2024, Kategorie: Nastolatki Pierwszy raz delikatnie, Autor: darjim

    ... poprawiając je. Szorty w tym czasie opadły do kostek. Odłożyła je obok koszulki...
    
    Oddychałem głęboko.
    
    Owszem, widywałem Gośkę nie jeden raz w dwu, albo jednoczęściowym stroju kąpielowym, ale bielizna osobista to było aż nadto. Było to w pewnym sensie jakieś nieprzekraczalne tabu. Strój kąpielowy, nawet bikini był OK, bo wszystkie dziewczyny na plaży tak się nosiły, ale to... Byłem w stanie lekkiego oszołomienia. Przepływała przeze mnie gorąca fala nie dająca się porównać z żadnym wcześniejszym odczuciem. Była podobna do tej, gdy oglądaliśmy ten "świerszczyk"...
    
    Gośka sięgnęła ręką za plecy. Rozpięła stanik. Zsunęła lewe, a następnie prawe ramiączko...
    
    Wreszcie je zobaczyłem w pełnej krasie. Piersi Gośki. Były nieco jaśniejsze, a raczej bledsze od reszty ciała. Dwa niezwykle kształtne pagórki obciągnięte delikatną skórą na szczytach, których różowiły się sutki. Były przepiękne. Widziałem je z bliska po raz pierwszy, ale już wtedy wiedziałem, że nie zapomnę ich widoku do końca życia.
    
    Po raz kolejny tego wieczora poczułem, że sztywnieję poniżej brzucha. Ktoś kiedyś ładnie określił ten stan "twardniejącym ciężarem między nogami". Czułem go wyraźnie. Wydawał się on być wtedy najpełniejszy i najbardziej realny, bo obiekt, który go powodował stał tuż przede mną i był w zasięgu moich rąk.
    
    Mój "paraliż" trwał nadal. Tabuny gorących mrówek wędrowały w górę i w dół. Tymczasem Gośka podniosła na mnie spojrzenie. Na jej twarzy nie zauważyłem żadnych oznak zakłopotania, ...
    ... zażenowania lub czegoś podobnego. Wręcz przeciwnie. Uśmiechnęła się nawet do mnie jak zwykle łobuzersko. Chwyciła gumkę majtek dwoma palcami po bokach i pochylając się w przód ściągnęła je wzdłuż nóg.
    
    Nastąpiło we mnie kolejne uderzenie gorąca.
    
    Jej muszelka...
    
    Muszelka Gośki była porośnięta delikatnymi włoskami. W tym świetle wydawały się być czarno-rude. Jej meszek przykuł całkowicie moją uwagę. To wszystko było niesamowite, kosmiczne. Całkowicie przekraczało moją wyobraźnię. Ciało Gośki było wręcz genialne. Jej piersi, brzuch, ręce, ramiona, nogi, jej muszelka wraz z tym małym kawałkiem skóry schowanym do połowy między jej nogami.
    
    Drżałem cały. Mój świat stanął na głowie. Wirował i falował przed oczami. Patrzyłem chciwie. Jaka Gośka jest piękna...
    
    Nagle poczułem, że w moich slipkach robi się mokro, gorąco i lepko...
    
    A Gośka stała nadal przede mną naga. Miała zamknięte oczy. Usta poruszały się bezgłośnie. Nie wiem jak długo to trwało, ale każda sekunda pulsowała w mojej głowie. Modliłem się, aby się nie zorientowała, że ja... no, wiadomo co.
    
    - Dosyć już się napatrzyłeś - odezwała się.
    
    Zebrała swoje rzeczy z poręczy i przytuliła do piersi. Popatrzyła na mnie. Odwróciła się szybko. Jej pupa zalotnie falowała gdy stawiała kolejne kroki. W progu obróciła się jeszcze.
    
    - Tylko pamiętaj... - rzuciła.
    
    Zniknęła za nim.
    
    Zostałem sam w pokoju, ale on wciąż był jej pełen. Takie miałem wrażenie, że ona wciąż tu jest. I wciąż stoi przede mną taka piękna, ...
«12...456...18»