1. Nie moja studniowka cz 3/4


    Data: 25.03.2024, Kategorie: Trans Autor: K0oma

    ... czekała na mnie z inną kobietą.- Witam jestem Justyna szefowa tego sklepu- Paw... Lena, miło mi- To jest Klaudia, ale podobno już się znacie. Jak widzisz zaplecze jest pełne i trzeba coś z tym zrobić. Na każdym kartonie jest kartka z dokładnym opisem gdzie co ma wisieć, czyli nic skomplikowanego. W razie pytań udaj się do Klaudii a ja tymczasem znikam, bo otwieramy kolejny butik, miłego dnia. Słabnące kroki butów właścicielki oznaczały, że zostaliśmy sami. Wpatrywała się chwilę we mnie z pustym psychicznym uśmiechem, by w końcu przerwać ciszę.- Ślicznie wyglądasz, ale nie możesz tak pracować. Chodź do pokoju dla personelu przygotowałam dla Ciebie strój roboczy.Obróciła się i poszła w stronę wyjścia z magazynu. Była niewiele niższa ode mnie. Włosy ciemne, ponownie ułożone w nieład kładący się na lewą stronę. Czarne obcisłe ogrodniczki kończące się przed kostką z kilkoma dziurami na nogawkach. Z czerwonych trampek wystawały białe skarpetki, które współgrały w białą koszulką. Makijaż nie był agresywny więc wyglądała jak normalna dziewczyna czego by tu się bać?Weszliśmy do średniej wielkości pomieszczenia. Od razu w oczy rzucało się kilka monitorów od kamer i jeden główny od komputera z otwartą stroną internetową sklepu. Lewą stronę ścian zdobiły wieszaki na ubrania pracowników. Prawa strona to kilka połączonych blatów z mikrofalą i czajnikiem na środku. Czerwona wytarta kanapa oraz niski stolik przed nią. W trakcie rozglądania się Klaudia dała mi złożone w kostkę ubrania z ...
    ... balerinkami na wierzchu. Zestaw zawierał białą koszulę z dużym kołnierzykiem i przypiętym imieniem. Błękitną spódniczkę w kształcie odwróconego kwiatu, która była znacznie swobodniejsza niż ta, którą miałem na sobie oraz wcześniej wspomniane obuwie w czarnym kolorze. Usiadłem na kanapie i spojrzałem wymownie na Kobietę by zostawiła mnie sama.- No dalej przebieraj się przecież jesteśmy kobietami.- Nie no wyjdźNa te słowa dostałem znikąd siarczystego plaskacza w twarz.- Suczko, chyba się nie zrozumiałyśmy. Rozbieraj się!Byłem w tak dużym szoku, że wracałem do rzeczywistości kilka sekund. Wiedziałem, że opór jest daremny, bo jesteśmy tu sami więc może mnie lać tak długo aż jej się znudzi. Zdjąłem płaszcz i przełożyłem przez głowę koszulkę. Na widok mojego biustu zamruczała. Nałożyłem rękawy od nowej koszuli i zapiąłem guziki. Po zdjęciu butów chwilę się zawahałem czy ściągać dół, ale moje myśli przerwało poganianie. Wstałem i zsunąłem obcisłą spódniczkę.- Ale dupcia - dostałem strzał z ręki w pośladek - Mam dla ciebie prezencik, który suczki lubią najbardziej.Z kieszeni coś wyciągnęła.- Obracaj się- Po co?- Obrócisz się czy mam podrzeć ci te rajstopki?Posłusznie się odwróciłem. Ruchem ręki pochyliła mój tors aż do momentu, gdy się nie wypiąłem. Poczułem jak zsuwa moje cieliste rajstopy drapiąc przy tym pośladki.- Teraz pocałunek dla suki Leny - z tymi słowami oblizała metalową rzecz z ręki i błyskawicznym ruchem wcisnęła mi to w odbyt. Zasyczałem z bólu, gdyż było to o wiele większe ...
«1...345...8»