Tylko na kawę
Data: 26.03.2024,
Kategorie:
Hardcore,
Laski
Oral
Wytryski
Autor: Sylwunia
... zaraz mnie rozerwie i to nie tylko w strategicznym miejscu. Tam chyba nadchodził Wielki Wybuch. Wrzasnąłem głośno i eksplodowałem w jej ustach. Oderwała się na chwilę, żeby przełknąć, ale za chwilę zaczęła mnie z wprawą dopieszczać zlizując przy okazji resztę spermy. Wreszcie dałem jej znać, żeby przestała i zacząłem łapać oddech wzdychając, bo przedtem odebrało mi głos.
Alicja położyła się obok mnie. Mój umysł właśnie wracał do ciała po wędrówce przez galaktykę, kiedy stwierdziła:
-No, całkiem niezła ta kawa. Latté z lodami – uśmiechnęła się łotrowsko.
-Taaaak – odpowiedziałem nie dając znać, że ledwo zbieram myśli.
-Aleś ty rozmowny po seksie…
-Jak byś miała taki odlot jak ja przed chwilą, też byś pewnie nie mogła wydusić słowa.
-Oj, Marcin, mój odlot po pracy twojego języczka wysłał mnie na granice kosmosu – znowu się uśmiechnęła – A naprawdę planowałam wpaść tylko na kawę. Choć już dawno myślałam jak to by było…
Podniosłem się wreszcie. Mój ogonek chwilowo troszkę się rozluźnił. Tymczasem popatrzyłem na buźkę Alicji i błogi wyraz twarzy. Pocałowałem ją raz i drugi i zaraz znów poczułem podniecenie. Delikatne pocałunki zamieniły się w namiętne i przejechałem dłonią od ud do lewej piersi i ścisnąłem ją mocno. Poczułem, że jej się spodobało i poszedłem dalej czując wzbierająca falę nowego podniecenia. Całując ją namiętnie i bez skrępowania wchodząc jej w usta językiem zacząłem ręką ściskać jej piersi, mocno, pożądliwie. Czułem jak jej sutki znowu ...
... się zwężają i twardnieją. Zjechałem ręką do pusi, która była cudownie wilgotna.
-Taaaak – jęknęła Alicja – Moja dziurka jest strasznie mokra. Wejdź w nią swoim kutaskiem.
Na chwilę się zawahałem, bo jak by nie było raptem parę minut temu miałem wytrysk, ale zaraz o tym zapomniałem, bo zagrożenie ciążą był w sumie żadne, a szukanie gumki w takiej chwili byłoby masochizmem. Gdy tylko się podniosłem Ala obróciła się i wypięła.
-Nie wypiłam kawy. Powinieneś dać mi klapsa w dupcię. I to mocnego!
Jak mówiłem Alicja miała trochę za duży tyłek jak na mój gust, ale wypięty ku mnie był porażająco podniecający. Pacnąłem ją ręką raz i dla równowagi w drugi pośladek. Jęknęła, ale wiedziałem że tylko gra. Jej pierożek cudownie wypinał się do mnie, a że mój drąg już całkiem odzyskał siły stanąłem za Alą i najpierw powoli wszedłem w jej norkę. Jej obfite wargi sromowe rozstąpiły się lekko pod moim naporem. Jej pusia była cudownie mokra i gorąca. Soków było w niej tyle, że prawie nie czułem ścianek pochwy.
-Ooo, wchodź głębiej kochanie – zajęczała – mocniej. Pieprz mnie tak, żeby leciały iskry!!!
Zacząłem więc wchodzić gwałtownie w jej szparę, dokładnie dociskając jej pupcię do mojego krocza, a jednocześnie szybko ją zawracając kiedy odbijała mi się od podbrzusza. Słyszałem jak soczki cicho mlaskają od tego ruchu. Wreszcie poczułem, że zbliża się szczytowanie, nie tak gwałtowne jak przedtem, więc dałem radę jęknąć i wyciągnąłem penisa z jej cytrynki. Alicja natychmiast się ...