Tylko na kawę
Data: 26.03.2024,
Kategorie:
Hardcore,
Laski
Oral
Wytryski
Autor: Sylwunia
... odwróciła i złapała mojego drąga w usta i zaczęła go pieścić, bawiąc się jednocześnie swoją perełką. Znowu się wygiąłem w rozkoszy, a Alicja zamruczała zadowolona widać z rezultatu swoich pieszczot. Dalej masturbowała się, ale przerwałem jej kładąc na krawędzi łózka i rozchylając nogi. Znowu zacząłem pracować nad jej pusią, ssąc ją raz delikatnie, raz intensywniej, zwłaszcza w okolicach łechtaczki. Sam już zaspokojony starałem się żeby Ala nie była pokrzywdzona. Aromat jej szparki był cudowny i choć już byłem po dwóch szczytowanych naprawdę przykładałem się do roboty.
-Włóż paluszki – przypomniała Alicja.
Zrobiłem jak prosiła, a jednocześnie intensywniej lizałem jej motylka. Ala w pewnym momencie wyrzuciła nogi do góry rozchylając je na pełną szerokość, jęknęła mocno i przycisnęła mi usta do szparki. Akurat byłem na wydechu, więc mało się nie udusiłem, ale jakaż by to była piękna śmierć!
-Och, Marcinku, cipeczka uwielbia twój języczek. Ja z resztą też. Jak tak dalej pójdzie nie będę miała siły dojść do domu.
-A języczek uwielbia smak twojej cipeczki. Mój ogon z resztą też. Masz fantastycznego motylka i cudowne sutki!
-Ile komplementów. No, cipeczką się ładnie zajmowałeś, ale suteczki są stanowczo niedopieszczone! Zobacz jak im smutno…
Zrobiła zmartwioną minę i siadając na łóżku rozłożyła nóżki i podniosła piersiątka do góry, tak że ręce zwracały uwagę na sutki. Moje wojska jeszcze nie stanęły na baczność, ale widok cudownych, wielkich sutków Ali skłonił ...
... mnie, żebym działał zanim będę gotów do kolejnej bitwy. Siadłem na krawędzi łóżka i zaprosiłem ją spojrzeniem, żeby siadła mi na kolanach, naprzeciw mnie. Jej sutki znalazły się niemal dokładnie naprzeciw moich ust. Złapałem ją za tyłek podsuwając bliżej, po czym wziąłem się do roboty. Najpierw złapałem ustami jeden sutek i powoli, zacząłem odchodząc od niego intensywnie ślinić całego cycusia. Ala głaskała mnie z czego wnosiłem, że jej się bardzo podoba. Kiedy już pośliniłem pierś, zacząłem pieścić wilgotnego grejpfrucika ręką, a tymczasem moje usta zajęły się drugim. Drugą ręką głaskałem cudne włosy Alicji, które zawsze mnie mocno podniecały, a sięgały prawie do tyłka.
-Ładnie zajmujesz się cycuszkami… - komentowała Alicja – Taaak, tak super. Ugryź go. Taaaak…
Poczułem, że drag znowu stanął na wysokości zadania, znaczy pusi. Dokładnie i dosłownie. Zamarzyłem, żeby znowu znaleźć się w cieplutkiej, głębokiej jaskini rozkoszy. Wstałem zsadzając Alę z kolan, po czym położyłem ją przy krawędzi łóżka, podsuwając jej pusię nieco bliżej siebie. Wreszcie mogłem zobaczyć jej twarz pełną oczekiwania. Wszedłem. Od razu intensywnie. Tym razem miałem ochotę ją naprawdę solidnie zerżnąć, na ostro, mocno i dogłębnie. Jej zabawa piersiami, na które mogłem teraz patrzeć, ale trudno było ich sięgnąć, dodatkowo mnie podnieciła. Podniosłem jej biodra łapiąc za tyłek, ścisnąłem pośladki, wszedłem mocno, aż się przesunęła po łóżku. Uśmiechnąłem się naprawdę lubieżnie, widać było, że na to ...