Act
Data: 06.04.2024,
Kategorie:
postapo,
Lesbijki
Autor: Vaxen van Qualn'ryne
... Laura nagle pod wpływem impulsu objęła przyjaciółkę wokół talii, Nessa w tym samym momencie zarzuciła ramiona na jej szyję, tym samym przyciągając wyższą od siebie dziewczynę bliżej siebie. Delikatnie rozchyliła jej usta swoimi.
Nagle oderwała się od coraz bardziej zdezorientowanej i rozpalonej sanitariuszki.
- Tylko ten jeden raz... Nadal ci nie ufam. - oznajmiła oschle i ponownie pocałowała dużo bardziej namiętnie blondynkę. Choć jej głos był lodowaty, ciało i zachowanie zdradzało zupełnie inną postawę.
Ich usta rozchylały się i zamykały dzieląc wspólną przyjemność. W pewnym momencie mechaniczka zaczęła łaskotać wargi Nessy swoim językiem. Obie delikatnie się trzęsły, nogi się niemal uginały zarówno pod rudowłosą, jak i jasnowłosą. Wtem, niby jak na jakiś niezauważalny znak, obie na raz usiadły, nie przerywając miłosnego uścisku. Teraz nawet Nessa czuła coś, co do tej pory nigdy jeszcze nie nastąpiło: podniecenie. W dodatku zauważała przecież zachowanie Laury. Sama w tej chwili nie wiedziała jak się zachować. Postanowiła ten jeden raz dać się ponieść.
Laura jednak nie stawiała żadnych warunków, cieszyła się każdą, nawet najdrobniejszą chwilą, trwała w radości. Znowu nie była pewno, czy to aby na pewno jawa, czy sen. Działo się to, o czym od dawna marzyła. Kochała, chyba nawet ze wzajemnością.
A przynajmniej taką miała nadzieję, niestety płową. Nes nadal nie czuła do Laury nic, nawet zaufania. Blondynka obudziła po prostu jej ukryte emocje, na ten jeden, ...
... jedyny raz.
Tknięta emocją Nessa przeniosła jedną z dłoni w dół jej ciała, poprzez szyję, mostek, brzuch i złapała za skrawek związanej koszuli. Laura zamruczała rudowłosej prosto w usta, zaś ta szarpnęła za górną odzież w kratę rozwiązując ją jednym ruchem. Blondwłosa w tym momencie zaczęła ostrożnie wodzić stwardniałymi od instrumentów opuszkami po aksamitnej skórze tuż ponad linią pasa na plecach. Pod palcami poczuła, jak jej przyjaciółka nieznacznie drży przez dreszcze.
Siedziały jedna przy drugiej, wtulone w siebie, w nieśmiałym pocałunku, ostrożnie poruszając dłońmi po swoich ciałach nawzajem. Mechaniczka nie wytrzymała już dłużej tego podniecenia i przesuwając rękę po kręgosłupie, wzbudziła kolejną falę dreszczy i odpięła klamerkę od stanika Nessy, w tym samym czasie wsuwając drugą pod lekko koronkowy materiał i kładąc ją na biuście delikatnie głaszcząc, co spowodowało stłumiony okrzyk zaskoczenia szybko urwany pomrukiem.
- Co... Co ty robisz?! - łuczniczka próbowała być oburzona, choć przez jej rozmruczany ton wybrzmiewał jedynie odgłos satysfakcji. - Przestań! - spróbowała się odsunąć od przywartej do niej sanitariuszki, Laura jednak nie pozwoliła jej na to, przytrzymując ją przy sobie dłonią na plecach i uciszając ją wkładając jej swój język i drażniąc się. Nessa faktycznie zamilkła.
Zabójczyni maszyn zaczęła masować ukochaną coraz bardziej na nią napierając całym swoim ciałem, przez co właścicielka dwukolorowych oczu powoli zmuszona była się położyć. Język ...