1. Dziwka - część 23 - Ściana


    Data: 23.05.2019, Kategorie: Anal Sex grupowy Oral Bi Autor: MeskaDzivka

    ... porcję żelu na dwa palce. Przekręciłem się stając do niej tyłem i w lekkim skłonie, opierając prawą stopę o bidet wsunąłem palce w dziurę. Patrzyła. Powoli dopchnąłem palce do końca, przekręciłem, kilka razy poruszyłem. Znam swoje ciało. Naparłem mięśniami wiedząc, że gdy wysunę palce zaróżowiona dziura zostanie na moment rozchylona a odrobina żelowego gluta wypłynie zanim otwór się zamknie. Uśmiech na twarzy młodej i uniesiony w górę kciuk potwierdziły, że krótkie widowisko podobało się. Odwzajemniłem uśmiech. Obślizgłym palcem wskazałem jej pizdę i również uniosłem kciuk. Przyglądający się bezgłośnej konwersacji czarny cmoknął, wskazał na tyłek młodej a trzeci kciuk powędrował w górę. Prychnęliśmy wszyscy śmiechem. Młoda dygnęła przed nami w podziękowaniu za wyrafinowane komplementy, chwyciła obu za kutasy i ruszyła w stronę kamerdynera stojącego przy wyjściu jak gdyby prowadziła dwie cenne zdobycze, owoce udanego polowania. Brakowało triumfalnego marsza i wrzeszczących na wiwat tłumów. Kamerdynerowi żart do gustu nie przypadł. Warknął coś krótko. Młoda natychmiast nas puściła. Pochyliła głowę i burknęła coś, co brzmiało jak przeprosiny. Kamerdyner jeszcze raz warknął, tym razem w stronę blondynki. Wstała z bidetu, szybko obmyła palce pod umywalką, ja zrobiłem to samo. Stłoczyliśmy się przy wyjściu.
    
    W sali nikogo nie było. Najwyraźniej mężczyźni zakończyli prace. Konstrukcja dziwnej ściany stała podświetlona punktowymi lampkami, po jednej nad i pod każdą z ławeczek. ...
    ... Bez zbędnej zwłoki kamerdyner wziął za rękę blondynkę i zaprowadził ją do drugiego od prawej stanowiska. Nie oponowała. Pomógł jej usiąść na ławce. Nogi przesunęła przez rękaw. Widzieliśmy ją teraz tylko od połowy brzucha. Leżała na plecach. Sterczące półkule piersi błyszczały w świetle. Kamerdyner zawahał się. Początkowo chciał przypiąć jej dłonie do uchwytów przy ławce, ale sięgnął po paski wiszące na ścianie i zapiął na nadgarstkach blondynki. Wyregulował tak, aby odsunięte od ławki wisiały na tej samej wysokości. Dostrzegłem, że ścianę przecina siatka metalowych prowadnic pozwalająca swobodnie decydować o punktach mocowania. Kończąc z blondynką dopiął na jej brzuchu szeroki, przechodzący pod ławką pas. Zadowolony poklepał po policzku. Drżała, ponownie zanurzając się w trans strachu. Młodą ogarnął sprawniej. Ułożył na brzuchu, dopiął gumowy rękaw. Tak jak blondynkę, widać ją było od pasa w górę. Tak jak blondynce skrępował ręce. Poprawił lampkę, tak by strumień światła kierował się na głowę. Zadowolony gestem dał do zrozumienia, że mamy pójść za nim na drugą stronę ściany. Domyślałem się co zobaczę, ale widok był dziwny. Po lewej, z krótszej po tej stronie ławki zwisały nogi. Nie wyglądało to wygodnie. Blondynka musiała się w tej pozycji męczyć. Wierciła nogami nie znajdując oparcia. Krawędź ławki ledwo sięgała jej krzyża. Ciało wyginało się w bolesny łuk. Kamerdyner chwycił jej prawą nogę i zapiął na kostce jedną ze zwisających na ścianie opasek. To samo zrobił z lewą. ...
«12...91011...16»