1. Dziwka - część 23 - Ściana


    Data: 23.05.2019, Kategorie: Anal Sex grupowy Oral Bi Autor: MeskaDzivka

    ... mnie, ale może było to tylko złudzenie, bądź nic lub coś innego znaczący grymas. Wstała schodząc z mojego kutasa. Niepewnie przeniosła nogę nad kozetką. Zachwiała się stając obok czarnego. Kamerdyner podał jej rękę, uspokoiła się. Z mroku okalającego platformę zaczęły dobiegać brawa. Pomyślałem, ze wyglądam idiotycznie wciąż leżąc z chujem celującym w niebo. Wstałem, ściągnąłem gumę. Kamerdyner gestem pokazał, żebym wylinkę rzucił na podłogę. Brawa trwały. Widownia mruczała, słychać było komentarze. Na twarzy młodej pojawił się delikatny uśmiech zadowolenia. Kamerdyner, wciąż trzymając ją za rękę odprowadził ją dwa kroki przed naszą trójkę i zaprosił do głębokiego ukłonu. Zrobiła to z wdziękiem młodego, wysportowanego ciała choć sensem gestu nie było podziękowanie widowni za ciepłe przyjęcie. Podczas każdego z czterech skłonów, na cztery strony sali kamerdyner rozchylał jej pośladki a ona pochylała tułów na tyle, by zarówno cipa jak i wyruchana przez czarnego dupa były dla wszystkich dobrze widoczne. Skłon, po stronie obdarowanych widokiem rozjebanych dziur nasilał aplauz. Najwyraźniej to nie jej uśmiech był atrakcją wieczoru. Po mojej prawej stronie kilka osób tłoczyło się przy Demonie. Poklepywali go po ramieniu, ktoś uściskał rękę, chyba kobieta pocałowała policzek. Demon przyłączył się do braw. Demoniczna maska lekko się przekrzywiła. Młoda skończyła ukłony i z coraz śmielszym uśmiechem stanęła ponownie przy nas. Wyglądała jak aktorka po premierowym występie. Brakowało ...
    ... kwiatów rzucanych na scenę. Nadal ciężko oddychała. Z czoła otarła kroplę potu. Uśmiechała się szczerze i niewinnie, jakby przepraszała za ewentualne niedoskonałości roli.
    
    Kamerdyner odczekał, aż aplauz przebrzmi. Zaszwargotał. Najwyraźniej tylko ja z całej czwórki nie rozumiałem niemieckiego ale ruch był jednoznaczny. Ustawiliśmy się gęsiego, młoda, blondynka, czarny i ja. Tyłek też miał fajny.
    
    Rządkiem zeszliśmy z podium. Przeszliśmy przez salę, pomiędzy ludźmi, do oddalonego narożnika. Miałem okazję przyjrzeć się publiczności. Przeważały pary, tak oceniłem. W średnim wieku, starsi, kilka sylwetek zdradzających młodszy wiek w mniejszości. Eleganckie, wieczorowe stroje. Kieliszki, szklanki w dłoniach jak na kameralnej, pomimo ilości osób imprezie. Włączono muzykę. Delikatny transowy bit kołysał się w rytm naszych kroków. Dopiero teraz do mnie dotarło, że przez cały pokaz było cicho.
    
    Odprowadzani wzrokiem zniknęliśmy za kotarą zanurzając się w krótki korytarz prowadzący do innej, sali. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to kolejne ekrany martwe szumem braku sygnału. Zaraz przy wejściu, na niedużym stoliku stało kilka szklanek i butelki z wodą. Kamerdyner wskazał na szklanki. Stłoczyliśmy się, czarny otworzył jedną z butelek i wręczając szklanki, najpierw dziewczynom, później mnie nalał lekko gazowanej wody. Młoda wypiła łapczywie od razu prosząc o więcej. Kamerdyner coś powiedział, blondynka roześmiała się ale pod jego spojrzeniem szybko ucichła. Też poprosiła więcej ...
«12...789...16»