1. Odkupienie (I)


    Data: 23.04.2024, Kategorie: Fantazja Incest wojna, Romantyczne Autor: jokerthief

    ... korytarze, komory i kompleksy stały się domem dla obywateli Konfederacji jak również bazą wojskową. Wyższe poziomy stanowiły strefę mieszkalną, którą kończył ścięty na płasko szeroki szczyt. W jego centrum znajdował się obszerny plac, służący za lądowisko i miejsce wszelkich uroczystości. Wokół niego znajdowały się grube, betonowe mury, na których umieszczono liczne stanowiska broni rakietowej i railgunów, mające za zadanie chronić niepodległości Miasta. Poziomy środkowe stanowiły wszelkie zakłady przemysłowe umieszczone wokół generatora fuzyjnego, zapewniającego dodatkowe, ogromne rezerwy mocy na wszelki wypadek. Faktorie zajmowały się produkcją wszystkiego – od narzędzi po nowe maszyny dla lotniskowca i amunicję. Najniższe poziomy tworzył zadedykowany wojsku kompleks, pełen zbrojowni, hangarów i koszar. Jego wschodnią stronę tworzyła naturalna grota, przeformowana w dok dla Atlantis, którą można było zamknąć i odciąć od morza. To tutaj okręt był remontowany i cumowany. Stoki góry, które przez wiele lat były obiektem licznych prac, zaczęły przypominać tarasy, na których znajdowały się wieżyczki, mniejsze lądowiska i balkony widokowe.
    
    Pierścień małych, długich wysp wokół Miasta został poddany całkowitej terraformacji. Ich powierzchnię spłaszczono tak, aby rolnicy mogli z łatwością uprawiać tam niezbędne rośliny. Aby utrzymać odpowiednie warunki przez cały rok, na każdej z tych wysp zbudowano co najmniej kilka wież kontrolujących klimat w niedużej odległości, ...
    ... zawierających w sobie również generatory osłon.
    
    Wyspy, o które toczyła się walka, zamieszkiwała nieliczna załoga techniczna i garnizon. Mieli za zadanie doglądać zautomatyzowanych maszyn górniczych, produkcyjnych czy sprzętu bojowego. Tak naprawdę, ponad 95% populacji zamieszkiwało samo Miasto, nie licząc ludności wroga – nikt nie miał wątpliwości, że byli to sami żołnierze i technicy wojskowi. Chinole nigdy nie oglądali się za siebie, chcieli zrabować tę planetę z wody bez względu na wszystko i zostawić jak martwe cielsko w chłodnym kosmosie.
    
    Burmistrzem Miasta został kapitan Kopernika, okrętu kolonizacyjnego – kapitan floty cywilnej, Johnathan Halsey. Mężczyzna ten od lat zajmował się żeglugą, dlatego stanowił doskonałego kandydata na cywilnego przywódcę ekspedycji. Paręnaście lat temu przybył tutaj i poświęcił swój okręt, aby zbudować pierwsze generatory i manufaktury, oraz lądowisko. Następnie zorganizował społeczeństwo, całkowicie zakazując wszelkich przejawów przestępstw. Nie widział powodu, aby pozwolić grzechom Ziemi zniszczyć życie ludzi tutaj – osiągnął swój cel. Miasto stało się spokojną, idylliczną osadą, zabezpieczoną przed atakiem, klęskami żywiołowymi i brakami niezbędnych surowców. Halsey był jednak świadom swojego prawdziwego zadania – bezwzględnie podporządkował się rozkazom z dowództwa i przyjął niecały rok temu barkę, która przyniosła Atlantis na Gaea'ę. Następnie zapewnił odpowiednie środki aby wojsko mogło rozpocząć ekspansję i przygotowania do wywożenia ...
«12...121314...30»