1. Karolina. 18.


    Data: 28.04.2024, Kategorie: Anal Hardcore, Autor: ---Audi---

    ... zwariuję... muszę sobie zrobić dobrze... ale odlot...
    
    - A na koniec.... kurewko... słyszysz... ? ... wysłałbym Cię do sklepu, po jakąś mało istotną rzecz.... tak, że każdy widziałby i czuł zapach spermy na Tobie...
    
    - Dostaję.... ale mocny... kurwa.... !!!
    
    Ledwo łapałam oddech... moja wyobraźnia jest teraz moim wrogiem...
    
    Ale upokorzenie... i taka eksplozja...
    
    - Dobry jesteś... skąd to wziąłeś... ?
    
    - Z głowy... siedzę wieczorami sam i czasami coś napiszę sobie... niestety, dzisiaj to Twoja wina...
    
    - Dlaczego ?
    
    - A kto do mnie zadzwonił i kazał pozwolić się pierdolić... ?
    
    - Przepraszam....
    
    - Nie ma za co... ale otworzyłaś mi oczy... Byłem pizdą przy mojej kobiecie, dusiłem wszystko w sobie... bo wiedziałem, że ona i tak tego nie zrobi, a co miałem iść i szukać takiej kobiety ja Ty ? ... nierealne...ale teraz wiem, że żyję...
    
    - Jak to ?
    
    - A tak, spojrzałem wstecz na życie i przypomniałem sobie wiele moich pragnień.. o których nawet nie wspominałem, bo i po co... ? Ale teraz je pamiętam... i chcę je zrobić z Tobą... choćby tylko rozmawiając...
    
    - To Ci wystarczy... ?
    
    - Będzie musiało...
    
    - Dałabym Ci, gdyby okoliczności na to pozwoliły...
    
    - I to mi wystarczy... sama tego świadomość, znam swoje ograniczenia... znam różnicę naszego wieku i ogólnie.. sytuacji, nie musisz mi tego mówić...
    
    - Nie mów tak...
    
    - Nie mówię, ale to prawda... nawet nie wiesz jak wyglądam... ?
    
    - Cenię dobrych ludzi, a słyszę, że taki jesteś...
    
    - Do ...
    ... bólu jestem dobry... ale teraz już nie wiem... psujesz mnie. choć... ja taki właśnie jestem...
    
    - Obudziłabym w Tobie demona, bestię... a mając do dyspozycji taką masochistkę, taką suczkę jak ja... nie wyobrażasz sobie, do czego byłbyś zdolny.
    
    - Jestem w stanie oddać życie, aby się przekonać... ale Ty nie znasz moich perwersji w mojej głowie... mam tysiące pomysłów na seks... jestem nieskończony... i nienasycony... w każdym temacie...
    
    - A ja jestem jak plastelina, nie ma żadnych granic... chcesz mnie związać i mi wpierdolić, nie ma sprawy... chcesz się na mnie zsikać, proszę bardzo... a jeśli chcesz się ze mną kochać... jestem do kochania...
    
    - A czego Ty najbardziej pragniesz ?
    
    - To zależy od sytuacji. teraz potrzebowałam lania... ale ogólnie pragnę miłości i przytulenia... a jedynie od czasu do czasu... mocnego wypierdolenia...
    
    - Dostałabyś to ode mnie....
    
    - Dziękuję...
    
    - Nie, to ja dziękuję... dasz buziaka ?
    
    - Cmoook..
    
    Rozłączyłam się....
    
    Kurwa, co ja robię...?
    
    Wszystko wbrew sobie... przecież tak nie miało być... ale mnie podpuścił...
    
    Jaka jestem zła, nie odezwę się do niego przez miesiąc.... może zapomni... ?
    
    Jeszcze tak nie zbliżyłam się do nikogo... ma coś w sobie...
    
    Ale i ma rację... za stary dla mnie, mam małe dzieci... i całe życie przed sobą... i powinnam o tym pamiętać...
    
    *************
    
    W poniedziałek jedziemy z duszą na ramieniu...
    
    - W sumie, to nie powinni go dopuścić do widzenia... gdyby plan się udał... bo ...