Dziecko. 19
Data: 01.05.2024,
Kategorie:
Anal
BDSM
Autor: ---Audi---
... cipa z tyłkiem eksplodowały... może nawet popuściłam... nie wiem, bo zaczęłam przenosić się w inny wymiar. On szarpał moje włosy, coś wrzeszczał... a jak odpływałam... tak boskiego orgazmu to dawno nie miałam...
- Coś mówiłeś Panie ?
- Jak śmiałaś dostać ?
I kto tu jest górą, wielki Pan i mała szara myszka, która lubi się pieprzyć... jestem jednak wyjątkowa... i do tej chwili, to ja wygrywam.
- Przepraszam, twój kutas jest tak wspaniały, że moja malutka cipka nie dała rady... przepraszam i dziękuję...
- Ok, zaraz nauczymy ją porządku.
Wyszedł ze mnie, nie dał obciągnąć, tylko poszedł do d**giego pokoju...
Wrócił z paskiem, takim wąskim od spodni.
- Rozszerz nogi...
Uśmiechnęłam się, to ja robię sobie w wolnych chwilach...
Klęknął przede mną i zaczął głaskać uda od wewnętrznej...
- Będę bić twoją cipkę, zgadzasz się ?
- Tak.
- Jak będzie za mocno, to mówisz słowo bezpieczeństwa... rozumiemy się ?
- Tak.
Jego niedosłyszenie, ja jestem górą i tak zostanie.
Uderzył w udo... zabolało...
Uderzył w cipkę... zabolało...
Uderzył sześć szybkich razów w cipkę... kurwa... jak zabolało...
Po orgazmie jest uwrażliwiona, czy on to wie ?
Następne razy... po udach i po cipce...
Pogłaskał ją, podotykał uda, delikatnie, nie boli... pocałował cipkę... wytrzymałam... jestem wielka....
- Rozszerz wargi...
Rozszerzyłam, a on zaczął mnie lizać, mocno ślinił, było mi coraz przyjemniej... znowu zaczęłam odpływać... umie robić ...
... dobrze... cipka pulsuje od ciepła, od bólu... ale teraz to d**gorzędna sprawa...
Wyprostował się...
- Tak trzymaj wargi, chcę widzieć jej różowe wnętrze...
Zamknęłam oczy, wyobraziłam sobie, jaki to jest piękny widok, pomyślałam, że wejdzie we mnie, że będzie mnie rypać, ja dostanę następny, a on dojdzie we mnie, akt największego połączenia dwóch kochanków...
Ale było inaczej... dostałam paskiem wprost w cipę...
Złączyłam nogi w odruchu bólu... otworzyłam oczy...
- Rozszerz nogi i wargi...
- Ale...
- Rozszerz nogi i wargi...
O ty chamie... proszę bardzo...
Walnął mnie trzy razy po rząd... o ja pier.... ale boli.... puściłam cipkę...chciałam znowu złączyć nogi... ale on jedną ręką trzymał mnie za udo...
- Rozszerz nogi i wargi...
Poczułam napływające łzy... ale boli....
Rozszerzyłam...
Dostałam następne trzy...i następne... nie... nie wytrzymam.... płaczę...
- Chcesz coś powiedzieć...?
Dziecko, dziecko.... zaczęłam krzyczeć w głowie... ale przed nim... rozszerzyłam nogi... idę na całość, do upadłego...
Dostałam szybkie pięć razy...
On przestał, a ja zaczęłam płakać z bólu...
- Wystarczy.
Pokonał mnie, prawie bez słowa, małym, wąskim paskiem... płaczę, a on liże mi cipkę... nadal boli...
- Dlaczego nie powiedziałaś.... ?
- Bo nie... rzuciłam przez łzy...
Wszedł we mnie... żadnej przyjemności... ból... ból...
Leżałam prawie bez ruchu, a on mnie gwałcił. Brał moje ciało, moją cipkę... a ja... nie byłam w stanie ...