1. Adam, Ewa i cała reszta, czyli…


    Data: 09.05.2024, Kategorie: Dojrzałe Lesbijki Sex grupowy uwodzenie, BDSM Autor: Agnessa Novvak

    ... wstydziła, to wręcz dodatkowo zachęcała swego młodszego kochanka do okazywania specjalnych względów jej pełnemu ciału. Czerpiąc nieukrywaną przyjemność z silnych, zdecydowanych palców wbijających się głęboko w pulchniutkie fałdki, opadła całym ciężarem rozłożystych bioder na sterczącą, wciąż mokrą od jej własnej śliny męskość leżącego pod nią kochanka.
    
    Przytrzymał swą dojrzałą kochankę za pośladki, pomagając tym samym w okiełznaniu jej przecudownych krągłości i przylgnął twarzą do nieziemskich, falującego wraz z kołysaniem się ich splecionych ciał biustu. Odsunął nosem zwieszające się na drobniutkim łańcuszku dwie splecione róże (z których jedna mrugała ku niemu oczkiem jaskrawozielonego szmaragdu, a druga głębokim błękitem szafiru) i oddał bez reszty całowaniu bosko pachnącego dekoltu. Przesunął usta ku teoretycznie wręcz niepożądanym, a przecież tak mocno podniecającym go od pierwszego spotkania apetycznym fałdkom w zagłębieniach ramion i zassał je delikatnie, cmokając z nieukrywanym zadowoleniem.
    
    Czując nie tylko wzbierające podniecenie, ale i pierwsze oznaki zmęczenia, Ewa odsunęła pożądliwe, nienasycone usta Adama od swoich piersi i korzystając z powstałego w ten sposób miejsca skierowała palce ku kobiecości. Pieściła się energicznie, dysząc ciężko w akompaniamencie głośnych plasknięć swych podskakujących miarowo bioder. Będąc o krok od spełnienia spięła mięśnie i na ten sygnał poczuła zdecydowane, męskie dłonie, które z ud szybko powędrowały na powrót ku jej ...
    ... sutkom, ściskając je mocno. Doznanie, które przeszyło na wskroś jej ciało było tak intensywne i pobudziło tak nieprzyzwoite obszary seksualnych potrzeb, że w ostatniej chwili zmieniła pierwotny plan i zamiast spokojnie zanurzyć się w oceanie orgazmu, postanowiła wskoczyć do niego w pełnym pędzie. Uniosła się na kolanach, uwalniając penisa, przeciągnęła ociekającą jej własną namiętnością dłonią pomiędzy pośladkami i jednym, zdecydowanym ruchem znów nabiła się nimi na jakby tylko czekającą na to męskość. Stęknęła głośno, przygryzając na moment wargę, ale już po chwili opanowała nadmiar doznań i znów zaczęła rytmicznie to unosić, to opuszczać uda, jednocześnie na powrót uciskając łechtaczkę. Tym razem jednak znacznie mocniej, czego już po chwili aż nadto widocznym efektem stało się rozchlapane wszędzie dokoła świadectwo jej nieokiełznanej żądzy.
    
    Przytłoczony boskim ciężarem Adam, zalewany obficie tryskającymi sokami spływającymi mu po podbrzuszu i mocno ściskany napiętym, spragnionym tyłeczkiem, nie był w stanie ani chwili dłużej utrzymywać w ryzach swoich rozszalałych pragnień. Dlatego też nie ociągając się zrobił jedno, co mu pozostało – przywarł mocno do ciała Ewy i wcisnął twarz w śliską tak od jego śliny, jak i jej potu, cudownie miękką dolinę spełnienia pomiędzy piersiami.
    
    Ostatnim uczuciem, którego doświadczyła ona, zanim bezprzytomnie poddała się napierającemu szczytowaniu, było pulsowanie męskości Adama głęboko w jej pupie, zalewające jej wnętrze lepkim, pieniącym się ...