1. Życie lubi zaskakiwać - Gościnne występy


    Data: 10.05.2024, Kategorie: Incest Nastolatki rodzina, zakazany owoc, Autor: CichyPisarz

    ... kłopotów.
    
    - Tak dla jaj! - zaśmiała się całkowicie wyluzowana. - Wy też poszukajcie. Pewnie w każdej szafie drzemie jakaś tajemnica... - zmieniła głos na tajemniczy, jak w filmach.
    
    Maja nie mogła sobie wyobrazić tego, że jej mama mogłaby posiadać coś takiego. Przecież jest tata i to chyba wystarczy. Ale Gocha też ma tatę, a dildo znalazła - poddała w wątpliwość swoją tezę, sama stawiała sobie kontrę. Nie planowała tego, ale po powrocie do domu, kierowana niespotykanymi dotąd emocjami, przeszukała sypialnię rodziców.
    
    Usiadła na łóżku przerażona. Na miękkiej narzucie leżał cały zestaw erotycznych gadżetów, wyciągniętych z tyłu jednej z półek w szafie, zasłaniały je tylko złożone w kostkę swetry. Dziewczyna nie bardzo wiedziała co myśleć. Różnorodność zabawek potwierdzała tylko fakt, że ona tak naprawdę nie znała swoich rodziców. Prezentowały się przed nią większe i mniejsze wibratory, których przeznaczenie poznała nieco później, spora tubka lubrykantu, solidne kajdanki, nie jakiś tam chiński szmelc, i wiele innych rzeczy, których nie rozpoznawała. Serce biło jej mocno, co tam biło, łomotało w jej delikatnej piersi, a ciało przeszywały niekontrolowane dreszcze. Obejrzała wszystko dokładnie, szczególnie imitacje męskich narządów, a to popołudnie stało się jednym z bardziej fascynujących momentów w jej dotychczasowym życiu. Chowając znalezisko na miejsce, zadbała by pieczołowicie ułożyć ubrania w taki sposób, w jaki je zastała.
    
    - Cześć kochanie, jak było w szkole - ...
    ... przywitała się kilka godzin później, wracająca z pracy Anna.
    
    - Cześć grzeczna mamuniu - powiedziała z przekąsem, ale tylko w myślach. - Cześć, spokojnie, jak zwykle! - krzyknęła z pokoju, udając zajętą odrabianiem lekcji.
    
    Nie to, żeby musiała, ona chciała. Może powstrzymałaby się przed tym, ale okoliczności same zdawały się tak układać, by osłabić walkę z obietnicą złożoną kiedyś mamie. Rodzice w tym tygodniu wyjeżdżali na weekend, ona miała zostać sama w domu. Już kilka dni temu sprzeniewierzyła się danemu słowu i poszperała w szafie mamy, a wyjątkowe emocje towarzyszące przeszukiwaniu pokoju, tylko ją upewniły, że powinna kierować się podszeptami własnych zachcianek, że czuła się wyjątkowo przyjemnie, jak szpieg. Kiedy w głowie ważyła pomysł, by skorzystać z którejś wyjątkowej zabawki, dźwięk dzwoniącego telefonu mocno ją przestraszył. Szybko ukryła przedmioty na miejsce, ale później długo myślała i snuła przeróżne wyobrażenia, co do tego jak by ich użyła, żałowała, że się nie udało. Wspomniała też jeden z koszmarnych dni, chyba najgorszy w jej życiu. To dlatego była teraz przesadnie ostrożna.
    
    To było kilka miesięcy po odkryciu skarbów rodziców. Kilka pierwszych razy czuła przyjemność i pobudzenie, tylko przeglądając erotyczne rzeczy, ale w pewnej chwili zapragnęła czegoś więcej. Sama nie wiedziała jak to się stało, ale któregoś dnia, dla zupełnego fanu, przesunęła czubkiem dildo wzdłuż krocza przez majteczki. Miało być przyjemnie, i było. Podniecenie wzrosło, a ...
«1234...21»