Czasy walenia
Data: 16.05.2024,
Kategorie:
Masturbacja
Podglądanie
Autor: GoodCumShot
... a ty zjadłaś ze smakiem.
w ten sposób w bardzo szybkim czasie się rozstaliśmy było to bardzo chamskie ale po czasie nie żałowałem nigdy nie chciała obciągać z połykiem chociaż raz zjadła i połknęła bez zająknięcia…
Po rozstaniu z dużo młodszą laseczką, byłem przez krótki czas z Lenką, która za dużo czasu ze mną nie spędziła i zbyt ekstremalnie nic głupiego nie zrobiłem. Oczywiście była troszeczkę dalej ode mnie, więc normalne było, że co jakiś czas w domu było walenie konia.
Kiedy zaproponowałem jej, że może mi zrobić dobrze ręką powiedziała, że jestem zboczoną świnią; loda rzadko kiedy robiła, głównie cipka… W dupę nie brała absolutnie, jednak lubiła spać nago i gdy nocowaliśmy razem, często obudziłem się z twardym kutasem. Próbowałem ją wtedy zachęcić do zabawy, ale za dużo z tego nie wychodziło. Jedyne co czasami obróciła się na bok, wypięła i powiedziała, że mogę sobie popieścić albo poruchać jej cipkę, co oczywiście robiłem.
Pewnego dnia obudziłem się w nocy dość zmęczony jej bierną postawą. Przypomniałem sobie, jak mojej pierwszej lasce spuszczałem się na twarz w czasie snu i postanowiłem zrobić dokładnie to samo w przypadku Lenki. Bezpardonowo waliłem sobie gruchę stojąc nad nią i podziwiałem jej fajne kształtne cycki. Dziwnym trafem obudziła się na samą chwilę przed wytryskiem nie wiedziała co się dzieje, ale szybko zrobił się hałas, kiedy dostała strzał spermy na cycki i na twarz. Kolejny raz usłyszałem, że spuszczać mam się w środku, albo w ...
... prezerwatywie, po czym poszła oburzona wymyć się w łazience. Próbowałem ją troszeczkę udobruchać, przez co wszedłem do łazienki i zacząłem jej pieścić cipkę kiedy stała pochylona nad umywalką, jednak ona nie chciała i powiedziała że mam zostawić ją w spokoju. Ostentacyjnie podeszła do sedesu podniosła klapę usiadła i zaczęła sikać, a ja stałem i patrzyłem na nią… W krótkim czasie po tym rozstaliśmy się…
Zaraz po związku z Lenką, zacząłem przez krótki czas spotykać się z Anią, która udawała świętoszka i bardzo nie robiła seksu. Było to dla mnie dosyć dziwne, bo ubierała się bardzo wyzywająco. W krótkim czasie okazało się, że było to wielkim kłamstwem. Jeden z moich bardzo dobrych przyjaciół w pewnym momencie powiedział do mnie: „Odpuść sobie, bo ona się grupowo daje oblewać.” Nie wiedziałem wtedy, o co mu chodzi, więc powiedział, że nie będzie mi tego tłumaczyć, tylko dowie się, gdzie i kiedy ma spotkanie i mnie na to zabierze. Zgodziłem się, choć miałem wątpliwości, czy mnie czasem nie chce wrobić w jakąś głupią aferę.
Po kilku dniach poszedłem z nim w jakieś niby odludne miejsce. Było dużo fabryk i zakładów, czyli typowa strefa przemysłowa wieczorową porą: nie ma prawie nikogo, bo to dość nieatrakcyjna dzielnica. Po kilkunastu minutach od naszego przyjścia pojawiło się też kilkunastu innych facetów.
Nagle przyjechał samochód, z którego wysiadła Ania. Kierowca też wysiadł, bardzo postawny i umięśniony facet, więc bardzo szybko zrozumiałem że on tam jest od pilnowania porządku i ...