MW-Preludium Rozdzial 5 Nagi Weekend - sobota
Data: 22.05.2024,
Kategorie:
Nastolatki
Autor: Maciej Wijejski
... odczepić, w końcu mówię to głośno. Ala odrywa wysmarowaną od ucha do ucha twarz od pizdy Natki:
- Walę Alę!
Po chwili: - Wtykam fajkę w Majkę! – to oczywiście Majka.
Kaśka ma większy problem, w końcu rzuca: - W piździe Kasi się kiełbasi!
Natka długo myśli, nic nie wymyśliła, w końcu zrezygnowana rzuca:
- Natka Kopulatka!
Dostajemy ataku śmiechu, tracę rytm, wypadam z Lolinej cipy i nie mogę trafić z powrotem, tak mnie skręca. Na szczęście Majka czuwa, pomaga ręką, wiedzie mego ptaka do gniazdka Loli.
- Natka, ja cię zabiję – syczy Lola – od rana czekam na to rżnięcie!
- No co? To on zaczął – Broni się Natka.
- To już nie miałaś innego rymu?
- To sama, kurwa, wymyśl, jakżeś taka mądra!
- Lola chwilę pomyślała: - No bo co to, kurwa, za imię!
I znów ogarnia nas szaleńczy śmiech. Tym razem Lola sama jest sobie winna.
Rucham dalej, tyłek Loli coraz szybciej wali w moją gruchę, co niepokoi Majkę:
- Przytrzymać ci jaja? Strasznie się obijają.
- Kurwa! Majka zamknij się, wszystkie się zamknijcie! Będziecie gadać, jak on już się spuści.
- Spieszy ci się?
- Nie! Ty też się, kurwa, zamknij i ruchaj jak najdłużej.
Żeby udobruchać Lolę, oporządzam ją naprawdę długo. W końcu tryskam, jeszcze kilka pchnięć dla porządku i wysuwam dyszel. Który natychmiast wyląduje w ustach Majki. Ot spryciara, to dlatego tak się pchała nam pod nogi. Bynajmniej nie dla pięknych widoków. Teraz widzi, że z ciężko dyszącej, nadal opartej o drzewo Loli zaczyna ...
... wypływać sperma, więc przerzuca się na jej cipę. Dobiega Natka z majteczkami w garści.
– Miałam sobie nakrochmalić. - Wyciera dokładnie cipę Loli.
- Za karę nie powinnam ci na to pozwolić – mówi Lola do Natki – o piczy włos zepsułabyś pierwsze rżnięcie w moim życiu! – milknie gwałtownie.
- Jak to pierwsze?!
- A, bo widzicie – Lola zwraca się teraz do na wszystkich – trochę wam nabujałam, Kaśka i inne dziewczyny w klasie już o chłopakach, lodach, numerkach, a ja nic. Tyle co się rozdziewiczyłam tym ogórkiem…
- To i tak byłaś lepsza ode mnie – mówi Majka
- I ode mnie – dodaje Ala. – A takiego dziewiczego ruchania, jakie właśnie zaliczyłaś, to ci mogą wszystkie dziewczyny w klasie, oprócz Majki, pozazdrościć.
A ja sam sobie zazdroszczę… Żałuję, że nie wiedziałem.
* * *
Ala szepce mi na uszko – siku mi się chce!
- Wytrzymaj chwilę – proszę – dam ci znak. Lej po całości.
- Ale będą miały niespodziankę – cieszy się Ala
- Co tam tak szepczecie? – interesuje się Lola
- Takie tam, zwyczajne sprośności.
Kładę się na trawie rozrzucając nogi. Pierwsza podejmuje zaproszenie Kaśka, dobiera się z językiem do mojego krocza. Świeżo ruchana oraz błyskawicznie wylizana i podtarta Lola sięga językiem do moich jąder, zlizuje z nich swoje własne smaczki. Wszystkiemu przyglądają się Majka z Natką, stoją nade mną i pieszczą sobie nawzajem cipki. Całują się przy tym, Majka dzieli się z siostrą tym, co zdążyła zlizać z cipy Loli
- Hej siostry! Mało wam, że ...