1. Nasza córka jest już kobietą


    Data: 26.05.2024, Kategorie: Incest lolita, Pierwszy raz Autor: Radeck

    ... przyjaciółką, ale gdy ja przychodziłem to milkły. Ewa na koniec stwierdziła:
    
    - Aniu, ty już jesteś młodziutką kobietą, nie chcemy decydować o wszystkim za ciebie, chcemy cię wspierać. Potrafimy to zrozumieć, że dziewczyny w twoim wieku chcą zakosztować bycia z mężczyzną, ale gdy to będzie nieodpowiedzialny facet, jeżeli nie będzie między wami miłości, to taki człowiek może zrujnować tobie życie.
    
    - Wiem mamusiu widzę jak Basia cierpi. Obiecuję wam, że jak się zdecyduję to będę współżyła tylko z tym, którego kocham, który mnie kocha i nie będzie to nikt przypadkowy, lecz ktoś, kogo już dobrze poznałam.
    
    Ucałowała nas powiedziała, że nas obu bardzo kocha i poszła spać. Widać było, że Ewa była zadowolona z rozmowy. Powiedziała mi, że jej to było głupio, że przy każdym moim wejściu one milkły, lub zmieniały temat, ale Ania się wstydziła i dopiero po ostatnich wczasach ona zauważyła, że Ania zaczęła inaczej mnie traktować. Pomyślałem sobie ja też to zauważyłem, ale nic nie mówiłem, bo oprócz przechadzania się nago po mieszkaniu, i to przeważnie w obecności Ewy od dłuższego czasu nic się nie zdarzyło. Pomyślałem sobie wyrosła z tego.
    
    Po tygodniu Ania przyjechała wesoła, szczęśliwa. Ewa myślała, że coś było i Ania się sama zwierzy jak zawsze. Nie milkły już, gdy przychodziłem, ale ja nie interesowałem się ich ploteczkami. Czasami wieczorem Ania siadała blisko mnie, coś pytając zwierzając się. Wysłuchałem odpowiedziałem na jej pytania tak jak potrafiłem. Pewnego razu Ewa ...
    ... widząc nas powiedziała śmiejąc się: - A wy gołąbki, co wy tak gruchacie?
    
    - Taty nie było jak my rozmawiałyśmy, a ty sama chciałaś by wszystko wiedział, oburzyła się Ania.
    
    Mijał czas, myślałem, że zjawi się jakiś chłopak, ale nic się nie zmieniło. Ania była zajęta nauką, czasami wychodziła z koleżankami. Myślę, że spoważniała, częściej była zamyślona. Ewa przypuszczała, że pewnie się zakochała. Ewa była ciekawa, ale nie chciała nietaktownie Anię się wypytywać, ze mną tylko o tym coraz częściej rozmawiała. Ewa zauważyła, że Ania przychodzi do pokoju gościnnego przeważnie jak ja tam jestem, poza tym siedzi u siebie w pokoju.
    
    Zdarzyła się sposobność, gdy Ewy nie było po południu w domu i byliśmy tylko z Anią. Patrzyłem na telewizor, Ania usiadła przy mnie i spojrzała, znałem to jej spojrzenie, wiedziałem, że coś ją gryzie. Objąłem ją ramieniem i przytuliłem. Przypomniałem sobie że gdy była dużo młodsza to często tak się przytulała. Chciałem z nią porozmawiać ale nie wiedziałem jak to zacząć. Powiedziałem:
    
    - Jeżeli masz kogoś, to nie musisz tego przed nami ukrywać, my z mamą chcemy twojego dobra i zrobimy wszystko byś była szczęśliwa.
    
    Prosto bez skrępowania, tak choćby z pretensją powiedziała mi:
    
    - Jestem jeszcze dziewicą.
    
    Po chwili dodała:
    
    - Czy chcesz to sprawdzić?
    
    O nic więcej nie zapytałem. Ania przez jakiś czas siedziała tak wtulona, a potem poszła do swojego pokoju, a ja jeszcze patrzyłem na telewizor czekając na Ewę. Leciał film, były reklamy, więc ...