-
JÓZEFINA
Data: 08.11.2019, Kategorie: Hardcore, Pierwszy raz Autor: wojec
... wystarczy.. -zwrócił się do nagiego modela ,który uśmiechając się powoli zawiązał ręcznik i udał się za kotarę-mogłabym przysiąc ,że mrugnął do mnie . Gdy sobie już poszedł przebrałam się w niebieską suknię i stanęłam przed malarzem. Ten wyraźnie był pod wrażeniem –posadził mnie w fotelu i wziąwszy nowe płótno zaczął szkicować. Hrabia szybko się pożegnał. -Obowiązki wzywają-stangret poczeka na dole. -Lubię mieć kontakt z modelką –zaczął –mam na imię Nino a ty?? -Józefina! -Pięknie, ciekawe czy równie jesteś namiętna jak twa sławna imienniczka-odparł prosto z mostu. -Nie boisz się ,że poskarżę się na ciebie hrabiemu??- zaśmiałam się zalotnie podejmując grę. Może będziesz się mógł sam przekonać jeśli dobrze się spiszesz i hrabia będzie zadowolony z portretu-bardzo mi na tym zależy-skończyłam wymownie. Ponadto chcę aby to malowanie nie skończyło się za szybko –myślę, że 2 tygodnie nie wzbudzi podejrzeń hrabiego. Nino z uśmiechem potakiwał. -Lubię takie dziewczyny ,które wiedzą czego chcą. Czuję, że chcesz rozruszać staruszka by się oświadczył. Gdy skinęłam głową ,zaśmiał się ponownie –rozumiemy się bez słów. Postaram się ci pomóc. Po kilku seansach z płótna zaczęła się wyłaniać moja podobizna i hrabia przyjechał ze mną aby ocenić postępy. Przywiózł fotografie małżonki i zażądał aby portret miał jej twarz. Nino przyrzekł dochować starań i niespodziewanie zaproponował ,że namaluje d**gi obraz –tym razem mój akt!! -Będzie pan hrabia zadowolony ...
... ,gwarantuję- portret do salonu a akt do ..sypialni!!- klasnął w dłonie. -Sam nie wiem, czy aby Józefina się zgodzi-popatrzył na mnie niepewnie ale widziałam, że rybka połknęła haczyk. Musiałam się nieco podroczyć dla przyzwoitości ale oczywiście się zgodziłam. -Jeśli jest taka wola pana hrabiego to nie mogę NICZEGO mu odmówić!! Nino przysunął zza parawanu kozetkę. -Nie traćmy czasu panno Józefino-proszę się rozbierać!! -To ja sobie już pójdę-bąknął hrabia. -Ależ dlaczego?- zaoponował Nino –powinien pan sam zobaczyć, że proces twórczy jest pozbawiony jakichkolwiek podtekstów erotycznych, po prostu jak u lekarza. Hrabia usiadł i pożerał mnie wzrokiem jak powolutku się rozbieram metodycznie układając ubranie na boku. Gdy miałam już tylko czerwone podwiązki ,cieliste pończochy i pasek do nich położyłam się wzdłuż na kozetce. Nino poprawił mnie rozchylając szeroko uda tak ,że moja zarośnięta cipka rozwarła się zapraszająco . -Doskonale !!-stwierdził Nino kątem oka patrząc na hrabiego który patrzył jak kot na szperkę i głośno przełykał ślinę. W pracowni zapadła absolutna cisza-w przeciwieństwie do zapewnień Nina czuło się w powietrzu seks. Obaj mężczyźni widzieli mnie nagą po raz pierwszy. Fartuch Nina niebezpiecznie się zaczął wybrzuszać, jak zobaczy to hrabia to skandal gotowy- pomyślałam z trwogą. -Panno Józefino –proszę się troczę tam popieścić bo wargi są mało widoczne a łechtaczki wcale nie widać-rzucił jakby od niechcenia Nino. -Nie ,nie tak ...