1. Pokusa za oknem


    Data: 17.06.2024, Kategorie: Pierwszy raz prawiczek, Mamuśki inicjacja, sąsiadka, Autor: wujas matwiejczuk

    ... cała na myśl o tym, że będzie mieć za chwilę prawiczka. Jeszcze nigdy nie rozdziewiczyła nikogo. Była ciekawa jak to będzie...
    
    Wszedł na drugie piętro. Pukając do drzwi zastanawiał się czy nie zobaczy zaraz wrednego szczeniaka. Na szczęście otwarła mu ona. Przez te 10 minut zmarnowanych na przystanku zdążyła pozbyć się wyjściowych ciuchów. Miała na sobie męską koszule i wilgotne włosy i wyglądała jakby wyszła spod prysznica.
    
    - Wejdziesz?
    
    - Twój syn mnie nie lubi szkoda go drażnić...
    
    - Nie przejmuj się, właściwie powinnam cię za niego przeprosić.
    
    Wepchnęła chłopaka do mieszkania.
    
    - Zdaje się, że ci dokucza?
    
    - E tam...
    
    - Dostanie za to w skórę.
    
    Spod cienkiej koszulki prześwitywały ciemne brodawki sutek. A pozbawione stanika piersi chwiały się kusząco z każdym ruchem kobiety.
    
    "Chyba pod spodem nic nie ma" - przełknął głośno ślinę. Starał się nie patrzeć, ale wzrok sam powracał do zgrabnych nóżek... Poczuł pęczniejącego członka, który na nowo zaczął wypychać spodnie.
    
    - Widzę, że masz poważny problem...
    
    Podeszła do niego uśmiechając się zalotnie.
    
    - Twoja dziewczyna chyba cię zaniedbuje...
    
    - Nie mam – stwierdził smutno.
    
    - Ładniutki jesteś i żadna cię nie chciała?
    
    - Ładniutki?
    
    - A tak...
    
    Podeszła do niego.
    
    - I chyba nieśmiały?
    
    - N... nie...
    
    - Podobam ci się?
    
    - No... bardzo...
    
    - A chciałbyś mieć taką kobietę jak ja?
    
    Przylgnęła do niego opierając dłonie na jego ramionach.
    
    Gwałtowna erekcja wbiła jej się w ...
    ... brzuszek, czuła jak rośnie i pulsuje.
    
    Złapała w rękę tę rozedrganą kiełbasę.
    
    - Chcesz - stwierdziła i ścisnęła go lekko. Odpowiedział pęczniejąc jeszcze bardziej. Chłopak cały zesztywniał ze szczęścia. Wysupłała szybko jego męskość ledwo ujęła palcami gorący łepek potężne siknięcie zalało jej rękę i koszule białą gorącą mazią. Dwa pierwsze wyrzuty były tak potężne, że sięgnęły jej piersi i włosów. Wprawnymi ruchami pomogła mu zaspokoić pierwszą żądzę...
    
    Odsunęła się patrząc krytycznie na swoją garderobę.
    
    - Aleś narobił bałaganu...
    
    Mariusz nie wiedział co powiedzieć. Stał bezradnie. Czuł jak członek ciągle jeszcze mu podskakuje. Spojrzał w dół. Z rozpalonej główki ciągle jeszcze wypływały grube krople.
    
    Basia oblizywała palce.
    
    - Zajmę się nim...
    
    Na kolanach zlizała kolejną kroplę, dokładnie wycisnęła zawartość żyły na członku, ze smakiem przełykając zawartość. Lubiła zapach i smak świeżego nasienia. Tym razem podniecał on ją podwójnie mocno. Nigdy jeszcze nie miała dziewiczej spermy...
    
    Oczyściła dokładnie główkę i wyssała zawartość. Chciała, musiała ją mieć w sobie, ale czas był nie odpowiedni. Od okresu minął ponad tydzień a ona akurat nie miała ani jednej gumki...
    
    "Zdążę zeskoczyć kiedy poczuje, że jest gotowy" - uspokajała się. Poczuła jak chłopak na nowo twardnieje.
    
    - Chodź...
    
    Popchnęła go na sofę, że usiadł z rozpędem. Wskoczyła mu na kolana. Czuła jak pręży jej się pod cipką. Była gotowa, mokra, ośliniona i pulsująca. Jednym ruchem pozbyła ...
«12...456...9»