Mewling quim
Data: 21.06.2024,
Kategorie:
fan fiction,
avengers,
Autor: PióroAteny
... tłumiąca ledwo wyczuwalny smak białej kawy. Wsuwasz dłoń w jego czarne włosy, a czując, jak bardzo są jedwabiste, wzdychasz cichutko. Ten pocałunek jest dla Ciebie czymś niesamowitym, jest to zarówno zwierzęce, jak i ludzkie, pierwotne. Loki czasem zasysa Twój język do ust, żeby ssać go, oblizywać i lekko podgryzać, innym razem pozwala, aby tylko czubki Waszych języków się stykały, subtelnie muskając. Wtem czujesz, że niemal ociekasz, jesteś spragniona aż tak bardzo, że śluz zaczął wyciekać z Ciebie na pachwiny, co tylko podnieciło Cię bardziej.
– Loki... Proszę... – szepczesz między pocałunkami, lekko wbijając paznokcie w jego plecy i zaciskając dłoń na jego włosach. On słysząc to, zaczyna całować Cię jeszcze namiętniej, sprawiając, że Wasze usta są całe mokre od zmieszanej śliny i czerwone od ciągłego ocierania się. Już nie powstrzymujesz jęków i bez skrępowania dajesz upust emocjom przez odgłosy przyjemności. Drapiesz jego plecy i nieświadomie ocierasz się o niego, czując na swoim biodrze jego dużą, gorącą erekcje. Pragniesz go tak bardzo, że chcesz go złapać dłonią i po prostu bez słowa wprowadzić w siebie jak najgłębiej. Laufeyston natychmiast to zauważa i reaguje w bardzo zaskakujący sposób – przewraca Cię tak, abyś leżała na brzuchu i chwyta Cię mocno za pośladek.
– Niegrzeczna... Nie wolno się tak spieszyć, nawet jeśli jesteś spragniona – mruczy mężczyzna i aby przekonać się o Twoim podnieceniu, dotyka czubkami palców Twojej pachwiny, która jest mokra od ...
... śluzu. Kątem oka widzisz, jak smakuje swoich palców, zlizując z nich Twój nektar, co wywołuje u Ciebie gęsią skórkę. On pochyla się i odgarnia Ci włosy z karku, który po chwili zaczyna pieścić go czubkiem języka. Na początku są to lekkie muśnięcia, jednak po chwili zaczyna całować Twoją skórę, używając zarówno warg, jak i języka. Czujesz, że jedyny dotyk, jakim Cię obdarza poza pocałunkami, to trzymanie włosów – nie dotyka Cię nigdzie indziej. Wydajesz z siebie zduszony jęk, gdy czujesz na karku jego zęby. Ból zmieszany z przyjemnością jest dla Ciebie niczym alkohol, który jeszcze bardziej otumania i rozgrzewa. Loki zaczyna wyznaczać ścieżkę wzdłuż Twojego kręgosłupa, pocałunkami i lekkimi ugryzieniami. Klęka nad Twoimi udami i nie przerywając pieszczot zaczyna gładzić Twoje boki, co odrobinę łaskocze, ale jest niezwykle przyjemne. Lizanie – pocałunek – ugryzienie. Centymetr za centymetrem. Westchnięcie za westchnięciem. Język – usta – zęby. Gdy dociera do Twojego krzyża, przenosi dłonie na pośladki, które zaczyna lekko, z wyczuciem ugniatać. Starannie omija palcami Twoją zaróżowioną i zapraszającą waginę. Mężczyzna doskonale wie, że doprowadza Cię do absolutnego szału i taki jest jego plan. Ty również o tym wiesz, bo nie pragniesz w tej chwili niczego innego. Nagle zostajesz podciągnięta, tak aby klęczeć z wypiętą pupą. Niemal automatycznie wypinasz się mocniej, by pokazać, jak bardzo chcesz zostać zaspokojona. Cudowne, choć nieznośne napięcie kumuluje się w Tobie, gdy jedyne co ...