-
Historia Kostka
Data: 22.06.2024, Kategorie: Brutalny sex Autor: Natchniony Erotoman
... wywoływać jeszcze większe podniecenie graniczące z szaleństwem tylko po to, aby Ona miała dużo większą przyjemność. Całował jej szyję agresywnie szybko, po czym po chwili zwalniał na moment, żeby zwiększyć doznania. Jego chuj stał na baczność. Czując jego lancę znowu go złapała. Tym razem nie powstrzymywała się. Włożyła rękę w bokserki waląc mu jak oszalała. Kostek wolną ręką zaczął pieścić jej przepiękne, kształtne piersi. Ssał je, lizał podgryzał wywołując jeszcze większe podniecenie. Przyparł ją do ściany, skąd nie miała drogi ucieczki. Z resztą wcale nie chciała uciekać. Podczas gdy waliła mocno Kostkowi konia on zaczął się zniżać obdarowując pocałunkami jej boskie ciało. Pieszczoty wywoływały fale łaskotek i podniecenia. W końcu był już tak nisko, że Nieznajoma nie mogła mu dłużej robić dobrze ręką. Kostek kucał. Zabrał się za jej wygoloną cipkę. Zostawiła sobie delikatny paseczek na łonie, co go bardzo kręciło. Rozchyliła lekko nogi ułatwiając swojemu kochankowi lizanie jej słodkiej muszelki. Kostek robił jej minetę jakby była jego ostatnią życiu. Po 10 minutach oszalałego zadowalania partnerki językiem i dwoma palcami Nieznajoma doszła do pierwszego orgazmu. Nie był jej jedynym orgazmem tego wieczoru. Po chwili wytchnienia złapał ją za rękę i zaprowadził energicznie do sypialni. Tam rzucił ją na łóżko. Lecz ona wcale się nie położyła. Usiadła na brzegu i powiedziała - Stań tutaj!!! – zawołała - Teraz ja Ci zrobię takiego loda, że potem nie będziesz mógł się ruszać. ...
... – Po tych słowach przystawiła sobie do ust jego gorącą sterczącą pałę. Z początku go lizała. Od jajek po sam czubek. Delikatnie sunęła językiem na całej długości jego fujary. Co jakiś czas „kręciła ósemki”. Kostek był wniebowzięty. Po chwili takich pieszczot wsadziła sobie go delikatnie do buzi. Zaczęła mu ssać powoli, ale na tym nie zamierzała poprzestać. Nagle po delikatnych pieszczotach jak grom z jasnego nieba agresywnie wzięła go całego do buzi. Robiła mu laskę jakby była w jakimś amoku. Wygłodniała kutasa w buzi. Kostkowi zakręciło się w głowie. Jeszcze żadna kobieta tak zapamiętale, mocno i intensywnie mu nie ssała. Nie wiedział co ma myśleć. Aż w pewnym momencie wypełnił jej usta spermą. Zupełnie się tego nie spodziewał. Było jej tak dużo, że wypływała jej z buzi. Nieznajoma bardzo zadowolona takim finałem połknęła to co miała w buzi i dalej robiła mu dobrze. Kostkowi po takim wytrysku delikatnie opadł, ale nie całkiem. Kobieta szybko sprawiła swoimi mistrzowskimi ustami, że Kostka chuj znowu stał. Po takim ciągnięciu druta ułożyła się na łóżku zapraszająco rozchylając nogi. Widząc takie zaproszenie nawet nie pomyślał o prezerwatywach, które miał w szafce nocnej. - zerżnij mnie tak mocno jak nikogo jeszcze nie jebałeś – prawie wykrzyczała swoją prośbę, a w zasadzie żądanie. Była tak mocno podniecona i spragniona kutasa w sobie, że ledwo wytrzymywała brak wypełniającego ją chuja. Kostek też chciał jak najszybciej wsadzić w jej cipkę lancę. Dlatego nie czekając na ...