Karolina. 21.
Data: 02.07.2024,
Kategorie:
Hardcore,
Sex grupowy
Autor: ---Audi---
... wrócił odwiązał mnie, kazał usiąść się w fotelu, zamienił zwykłe kajdanki na skórzane i dołożył następne na kostkach..
Potem naciągnął ręce, tak, że dosłownie obejmowałam dłońmi stopy...i połączył je.
Zgarbiona, bez możliwości ruchu...
Z torby wyciągnął trzcinkę i zaczęłam dostawać po stopach....
Jeszcze nigdy tego nie przeżyłam... kurwa... jak boli...
Nie wiem ile razy dostałam... ale dużo tego było...
Lekko mnie przekręcił na bok... i teraz poszło na cipkę...
Ale boli...
Ciągnie jak cholera.. co innego dłoń... pasek... ale ta trzcinka... jest boląca...
Ale to tylko był początek... po chwili zaczął trafiać dosłownie w tyłek... tam gdzie pośladki łączą się z udami...
To dopiero był ból....
Zaczęłam lekko piszczeć... bo kurwa... nie szło... zresztą to też mój pierwszy raz...
Ale nie krzyczałam... tylko cichutko... tak dla siebie...
Nie myślałam o kasie, o dzieciach... ale o karze...
Ta kategoria pozwala mi wytrzymywać...
Jak los tak decyduje... jak Robert na to pozwala... to znaczy .. mam to wytrzymać...
Zacisnęłam wargi...
Nie dam się rudzielcowi...
Zdjął spodnie, słyszałam, bo byłam bokiem..
Podszedł i dal do obciągnięcia...
I szok... wielki brzuch, kutas tak mały, że musiał założyć jakąś opaskę... i ten smród...
Facet zwyczajnie się nie mył...
- Jak ugryziesz, to tak przypierdolę, że stracisz wszystkie zęby...
Ty chamie...
Ty złamasie śmierdzący... myślisz, że jak płacisz kurwie , to jest ...
... twoja...
Poczułam kiszoną kapustę... ale jakby zasmażaną... nienawidzę... bleee...
Prawie rzygałam...
Ale co.. obciągałam... i pracowałam językiem... okropieństwo...
Teraz zobaczyłam dzieci...
Wytrzymaj Karolina... wytrzymaj...
Odwiązał mnie, położył się bokiem na łózko i kazał obciągać...
Tylko ze mu nie stawał... albo impotent. albo lubi coś innego... ?
Ręce zostawił związane, więc nie mogłam sobie nimi pomóc... pomasować jajeczka.... albo włożyć palec w tyłek.. chociaż i dobrze... brudas jeden...
- Słabo się starasz kurwo.... chujowa jesteś... szkoda kasy...
- A może ty jesteś chujowym Panem... inni już dawno by się zlali i to kilka razy... a może chłopców lubisz... ?
Przyjebał mi w twarz... i wepchnął znowu do buzi...
Jaki smród...
Sięgnął po pejcz i zaczął walić mnie po plecach...
I o dziwo... zaczął mi stawać...
Zaczął przyśpieszać... tak mnie jebał w buzię, że ślina leciała jak diabli na niego... cały kutas był mokry.... charczałam.. chociaż jego wielkość brałam po jaja...
Gdy wypuszczałam na chwilę, to patrzyłam mu się w twarz i pytałam.
- Tylko na tyle cię stać.. ?
Od razu dostałam z liścia...
Ale i stanął mu mocniej...
- Jesteś złamasem...
I znowu dostałam...
Teraz albo nigdy...
Głowa pracowała jak tłok... dosłownie przechodziłam sama siebie...
I zaczął jęczeć...
A potem strzelił...
- Tylko kurwo masz wszystko połknąć...
Akurat ci połknę frajerze...
Trzymałam w buzi... bo tak jebało, że nie ...