Karolina. 24.
Data: 03.07.2024,
Kategorie:
Anal
Hardcore,
Sex grupowy
Autor: ---Audi---
... tyłku... jestem do tego stworzona.,..
- Będzie cię długo pierdolić...
- Liczę na to...
- Będę cię oglądać... i podziwiać..
- Dobrze ci... jesteś zadowolony ?
- Z takiej żony... o tak... bardzo.. jesteś warta wszystkiego...
I puścił mi oczko...
Chciałam coś mądrego dodać.. ale zaczęło robić mi się dobrze...
Dobry kutas w tyłku zawsze jest przyjemny...
Kiwnęłam mu głowa... przybliżył się...
- Zaraz mnie załatwi... przytul mnie...
Objął mi głowę, oparłam się... i napięłam.... idzie...
Był ładny.. głęboki...
A ten cham wyszarpał kutasa... chwycił mnie za włosy... i wrzasnął...
- Kto ci pozwolił się podniecić szmato... !!!
- To twoja zasługa Panie...
- Będziesz robić tylko to, na co ci pozwolę...
I wsadził mi do buzi...
Cholera... bałam się... dużo czasu upłynęło..
Ale było w porządku...
Znowu się krztusiłam, doktorek się odsunął...
Po kilku ruchach przeszedł z powrotem na tyłek...
Przerwany orgazm jest beznadziejny.... ale zaczął wracać...
Po minucie byłam znowu na granicy...
Wyczuje.. tego nie idzie ukryć...
Rozluźniłam się ile szło...
Może się uda... ?
Już.. już... jedzie on i idzie on...
- Ty kurwo...
Znowu wyciągnął...
Szarpnął głowę... przeszedł na bok.. i przyjebał...
Mocno...
- Nie bij jej...
- Szmata podnieca się jak zwykła kurwa...
- Ona taka jest... wszystko ja podnieca... dla niej to sztuka...
- Ja tu rządzę..
- Panie... to niezależne... ode mnie... mogę ...
... dostać ich pełno... a dziś było słabo... proszę... zrób ze mną co chcesz... ale pozwól podniecić się twoją wspaniałą maszyną...
- Ja pierdolę, ale baba...
- Mówiłem ci , żadna się nie umywa do niej...
Wsadził znowu...
I już nie przerywał... jechał... i mocno i szybko... jakby robił to dla mnie...
Dostałam i wyłam jak suka.... skumulowało się pożądanie...
Opuściłam głowę... mocny był...
Doktorek podszedł...
- Był piękny...
- Zajebisty... obejmij mnie...
Lubię czuć mężczyznę, nawet jak to tylko teatr...
A ta sytuacja jest prawie jak w życiu... moim , które straciłam...
Nie dane mi było rozmyślać, może i dobrze,. bo mogłabym się rozkleić...
Jechał dalej... i wiadomo, d**gi był zaraz za nim...
Dobrze, że trzymał mnie za głowę.. bo naprawdę było mi dobrze...
- Teraz... mnie zadowolisz..
Wyciągnął i poszedł do pokoju...
- Na czworakach... suczko..
On z przodu, szedł ze sterczącym członkiem, ja kręcąc tyłkiem na kolanach.. a Adam z tyłu.
Robiłam to celowo... i tak mnie weźmie jeszcze dziś...
A widok, wiem, że jest piękny...
W połowie drogi odwróciłam głowę...
Jego uśmiech mnie zadowolił...
Był taki, jaki miał być...
Klęknęłam przed Panem i zaczęłam lizać mu jajeczka...
Patrzył się na mnie... chciał rozkoszować się kobietą, która liże mu jaja...
Podniósł nogę..
Zjechałam...
Uśmiechnął się..
Rozumiem go i on to wie...
Mój wypięty tyłeczek na pewni kusił Adama, ale nie włożył... teraz jestem Jego, ...