18.
Data: 07.07.2024,
Kategorie:
Tabu,
Autor: Marcepan79
... obcierał go o jej wargi sromowe, co spowodowało… wytrysk. Ale nikt się z niego nie śmiał. Chłopaki w ogóle zachowywali się jak na jakimś poważnym zebraniu. Mało co mówili, w ogóle nie żartowali. Każdy z nich skupiony był na swojej pierwszej próbie. Zaraz po Kubie do tyłka prostytutki podszedł Jarek. Ale i on właściwe był gotowy po 3, czy 4 pchnięciach. Sprawnie im idzie – pomyślała Joanna – Jak tak dalej pójdzie skończymy w godzinę.
Zaraz po Jarku do akcji wskoczył Kamyk. Najmniejszy wzrostem, z najmniejszym fiutem. Musiał podstawić sobie skrzynkę po napojach żeby dosięgnąć tyłka, który zamierzał zaliczyć. Nawet prezerwatywa była na niego za duża. Ale dziarsko przystawił kutasa między wargi sromowe Joanny i pchną w przód. Kobieta niemal roześmiała się w głos. Fiut Kamyka była mały i ledwo go czuła, ale był bardzo sztywny i twardy. Czuła go bardziej jakby ktoś próbował ją… kłuć czyś, czym ukłuć się nie da. Ale Kamyk wykazał największą wytrwałość z nich wszystkich. Naskoczył na zad dziwki niczym królik. Rznął ją szybkimi pchnięciami, niemal tuląc się do jej bioder i tyłka. Wydawał przy tym coś w rodzaju okrzyku bojowego:
- O jaa ciem, ooo ja ciem… ale ją jebę… o ja ciem o ja ciem…!
To rozłożyło już wszystkich. Chłopaki buchnęli gromkim śmiechem, co jednak zupełnie nie zraziło Kamyka, którzy w swoim tempie (jak na razie najdłużej z nich wszystkich) zerznął sobie Joannę, a w czasie orgazmu kontener spod jego nóg nieco odjechał w tył i o mało nie runął na podłogę. Co do ...
... pozostałych dwóch uczestników tej nieudolnej orgii, to jeden spuścił się na podłogę sam trzepiąc sobie konia, a d**gi zrobił to samo ale wystrzelił na tyłek Joanny, co spowodowało zniesmaczenie pozostałych kolegów. Po wytarciu tyłka dziwki, chłopaki podeszli do d**giej rundy w nieco zmienionej kolejności. Pierwszy był jednak znowu Paweł. Patryk widząc, że kobieta najbardziej intensywnie reagowała na jego kutasa, właśnie wtedy wybrał moment, w którym podszedł do Joanny i wyegzekwował od niej należnego mu loda. Paweł tym razem podszedł do sprawy już zupełnie profesjonalnie, co w tym przypadku przełożyło się na ruchanie dziwki jakieś… 4 minuty. Sprawne usta Joanny dały sobie radę z fiutem Patryka równie szybko. Chłopak trysnął jej w usta, a Joanna nie chcąc już zaburzać sprawie toczącej się akcji cały ładunek połknęła, co mocno ucieszyło jubilata.
- Połknęła pani? – zapytał zdziwiony nie kryjąc zadowolenia.
- Taaa… taki prezencik urodzinowy. – odburknęła prostytutka.
Reszta chłopaków już kończyła swoje tury. Jedynie Piotrek – ten, który sam zwalił sobie konia - nie zdecydował się przelecieć Joanny. Inni oczywiście zachęcali, ale jakoś nikt nie miał mu za złe, że nie skorzystał ze swojej szansy.
Półtorej godziny to dużo i mało. Biorąc pod uwagę, że dość dużo czasu zajęło chłopakom zanim wzięli się do pieprzenia kobiety, biorąc pod uwagę kolejne zmiany, to mimo że każdy z nich był w niej zaledwie kilka minut to i tak okazało się, że czas powoli zbliża się do końca. Na ...