1. Anna i projekt z biologii


    Data: 06.08.2024, Kategorie: Mamuśki Dojrzałe młody, Autor: WetDream

    ... Dodatkowo skąpy strój kobiety wprawiał chłopaka w zakłopotanie. Jeszcze nigdy nie widział Pani Ani w takim ubraniu. Jej nogi były całe odkryte, króciutkie szorty ledwo okrywały dużą, zgrabną pupę. I w dodatku ta bluzeczka. Przez cieniutki materiał dało się dostrzec brązowe obwódki dużych sutków. Nie mówiąc już o samych piersiach, które wyswobodzone ze stanika, swobodnie zwisały lekko kołysząc się przy każdym ruchu.
    
    - Nie ma żadnego problemu - uśmiechnęła się Anna - Zapraszam do salonu, usiądź sobie wygodnie, ja zaraz podam herbatę i ciasteczka.
    
    Zawstydzony swoimi myślami Marcin udał się posłusznie do salonu. Usiadł na kanapie, naprzeciwko stolika do kawy i uśmiechną się do Pani Ani. Ta chwilę pokręciła się po salonie po czym udała się do kuchni. Marcin miał czas by odetchnąć i uspokoić swoje myśli, przez które w jego spodniach było coraz mniej miejsca. Nie mógł się jednak powstrzymać przed tym by nie myśleć o seksownej matce swojego kolegi. Przez jego myśl przeszło nawet wyobrażenie stosunku z nią pod nieobecność Antka i jej męża. Nie to nie realne, przestań o tym myśleć, do cholery - mówił sam do siebie.
    
    Po kilku minutach do pokoju weszła Ania niosąc na tacy dwie filiżanki herbaty oraz herbatniki. Stawiając tacę na stoliku nachyliła się lekko, ukazując większą część swojego biustu. Marcinowi zrobiło się głupio, bowiem nie mógł oderwać wzroku od tych cudownych krągłości. Anna też to zauważyła ale nie wydawało się to dla niej nadzwyczaj dziwne. Chłopak miał już ...
    ... przecież 18 lat, takie rzeczy mają go prawo interesować. Z drugiej strony ucieszyło ją takie spojrzenie. Były to dowodem na to, że wciąż jest atrakcyjną kobietą i podoba się młodszym mężczyzną.
    
    Następne pół godziny spędzili na swobodnej rozmowie o wszystkim i o niczym. Wymieniali plotki związane ze szkołą, rozmawiali o zainteresowaniach, o tym co się dzieje na świecie. Marcin był aż zaskoczony jak swobodnie i miło toczy się rozmowa. Gdy zabrakło herbatników, Pani Ania udała się do kuchni po kolejną porcję słodkości. Tym razem po odstawieniu ich na stolik nie usiadła na fotelu lecz koło chłopca na kanapie. Ten nawet nie zwrócił na to uwagi. Rozmowa układała się coraz swobodniej, co jakiś czas śmiejąc się Pani Ania kładła rękę na kolanie Marcina. Za każdym razem gdy się śmiała jej piersi kołysały się swobodnie. To działało na chłopaka bardzo podniecająco. Postanowił zaryzykować i też w pewnym momencie gdy razem się śmiali, położył rękę na kolanie Pani Ani. Nic się nie stało, żadnej reakcji. Była tak przejęta rozmową, że nawet nie zauważyła dotyku Marcina. Ten ośmielony, raz po raz przesuwał rękę coraz wyżej i wyżej. Doszło do tego, że gdy razem wybuchali śmiechem Marcin łapał Panią Anię za udo tuż pod nogawką szortów. Była to dla niego nie lada rozkosz. Kobieta miała bardzo seksowne, opalone uda, w dodatku bardzo miękkie, i ciepłe w dotyku, nie było na nich żadnych włosków, skóra była bardzo gładka. Marcin był już maksymalnie podniecony.
    
    W pewnym momencie Ania zauważyła dziwne ...
«1234...8»