1. Anna i projekt z biologii


    Data: 06.08.2024, Kategorie: Mamuśki Dojrzałe młody, Autor: WetDream

    ... przyspieszył. Marcin zaczął odczuwać skurcze jej pochwy na swoim członku. Co przybliżyło i jego do orgazmu. Szczytowali w tym samym momencie. Anna opadła na łóżko, targana przez spazmy rozkoszy. Marcin, który cały czas trzymał silnie jej pupę, nie pozwolił jej upaść. Sam wystrzelił potężną dawkę spermy do jej wnętrza. Gdy wyjmował penisa, z jej cipki wypływała gorąca, śliska sperma. Zaczęła ściekać w dół, pokrywając spocone, opalone uda.
    
    Odetchnął chwilę po czym obrócił wyczerpaną kobietę na plecy. Położył ją w takiej pozycji, że jej głowa zwisała z łóżka. Kutas Marcina po kilku sekundach był znowu gotowy do pracy. Wepchnął go w usta Ani. Ta nie przygotowana na taki rozwój sytuacji wytrzeszczyła oczy, lecz jedyne co teraz widziała to jądra swojego kochanka obijające się o jej twarz. Marcin posuwał ją w usta niczym w cipkę, rękoma tarmosząc biust kobiety. Anna doszła już do siebie po ostatnim orgazmie i teraz żwawo łykała penisa chłopaka, przyjmując go w całości do ust.
    
    Nagle Marcin przestał posuwać ją w usta. Opuścił jej głowę na łóżko, po czym położył się obok. – Jeździłaś kiedyś na koniu, ślicznotko? Założę się że nie, a na pewno nie na takim - wypowiedział te słowa z uśmiechem na ustach. - Chodź tu do mnie, zabiorę Cię na przejażdżkę! - to mówiąc pomógł wstać matce swojego kolegi i usadowił ją okrakiem na sobie. Z jego pomocą osłabiona Ania wbiła się na jego sterczący drąg. Zaczęła ponownie głośno sapać pod wpływem doznawanej rozkoszy. Kolejny, mocny klaps w ...
    ... czerwony, nabrzmiały pośladem. – Jedziesz mała, no co jest? Dawaj, dawaj - usłyszała od młodego ogiera. Zebrała w sobie siły, oparła ręce na klatce piersiowej chłopca i zaczęła wykonywać pionowe ruchy biodrami. Nabijała się na olbrzymiego kutasa, za każdym razem obijając się pośladkami o jego uda. Jej piersi wręcz tańczyły w powietrzu. Pełne, okrągłe, skaczące w rytm rżniętej kobiety cycki - to był raj dla oczu. Marcin nie mogąc leżeć bezczynnie zaczął również wykonywać ruchy. Ania ujeżdżała go tak przez dobre 5 minut, po czym znowu doświadczyła orgazmu. Opadła bezwładnie na swojego partnera całując namiętnie w usta. Ten czując, że też zaraz dojdzie przekręcił ją na plecy, rozwarł szeroko nogi i nie wychodząc z jej wnętrza, przyspieszył ruchy bioder. Anna wyła jak wyrafinowana suka. To bardzo podniecało Marcina. Mam niespodziankę dla tej wspaniałej kobiety - pomyślał Marcin. Posuwał ją jeszcze przez chwilę, po czym wysunął kutasa i przesunął się w stronę jej tułowia. Siedział teraz na jej brzuchu z penisem na wysokości biustu. – Doprowadź mnie do rozkoszy, spraw bym się spuścił na twoje cudowne cycki i piękną buźkę, potem dokładnie wszystko zliżesz suczko - powiedział Marcin. Anna resztkami sił ujęła w rękę śliskiego penisa chłopca. Zaczęła walić mu konia, w oszalałym tempie, chcąc jak najszybciej skończyć. Długo nie trzeba było czekać. Duża dawka spermy oblała twarz kobiety, jej szyję oraz biust.
    
    Chłopak czuł się jak w niebie. Nigdy by nie pomyślał, że coś takiego może się ...
«12...5678»