-
Korepetycje 2
Data: 07.08.2024, Kategorie: Pierwszy raz Hardcore, Oral Brutalny sex Autor: Angela93
... obiektyw. Znowu została opluta. - Czemu to robisz? - Co robię? - Plujesz na mnie. - Bo to lubię. Po za tym gardzę tobą. Jesteś tępą szmatą. Nie zasługujesz na nic więcej. Ponownie na nią napluł. W zasadzie miał rację. Rzeczywiście była głupia. A co do szmaty, to chyba też racje. Właśnie klęczy w samych stringach przed gnojem gotowa mu brać kutasa w gardło tylko po to żeby go zaspokoić. Robi się mokra na samą myśl, że ją będzie ruchał. Przyszła tutaj bo zadzwonił i wyjdzie jak tylko on się spuści i każe jej spierdalać. Nawet nie będzie się ubierać. Wyjdzie na ulicę z gołymi cyckami i zniszczoną twarzą. Rzeczywiście była szmatą. Tępą szmatą. Po kolejnym splunięciu powiedziała cicho: - Dziękuje. – i zabrała się dalej do obciągania. - O tak doceń co dla ciebie robię. Może pochwalisz się do kamery za ile to robisz? - Szmacę się za 20 złotych za godzinę. - Powiedz jeszcze raz kim jesteś? - Jestem Angelika Woźniak magister psychologii i tępa tania szmata. - Ok zabieraj się dalej za kutasa szlaufie. Wzięła go znowu do ryja. Rósł jej w ustach. Nie do końca rozumiała czemu to nagrywał, czemu kazał jej się przedstawiać. Ale może potrzebuje to na później? Albo… Teraz ją trafiło. On to gdzieś zamieści. Na pewno. Na bank. Nie no to już za wiele. Przecież nie może. Wszyscy będą widzieć jak się kurwi za śmieszne pieniądze. Opluta zbita i chętna. Nie wytrzyma tego. Nie wiedziała co robić. Jego kutas robił się coraz sztywniejszy, a ręka na włosach coraz ...
... silniej się zaciskała. Bolało. Spojrzała w górę. Widziała przed sobą obiektyw aparatu. Nie widziała co robić. On tylko uśmiechnął się i kazał jej dalej patrzeć w obiektyw i ssać chuja. Nie mogła wiele zrobić. Przecież jak przerwie czy się oburzy to znowu dostanie liścia. Nie chciała być więcej bita. Musi być posłuszna. Może nie zamieści tego nigdzie? Może tylko pochwali się kolegom? Cholera. Przecież im tez udziela korepetycji. Teraz każdy będzie jej używał do spuszczania się? Nie mogła jednak nic poradzić. Skupiła się na obciąganiu. Kutas wypełniał jej usta już całkiem. Musiała znowu się wysilić żeby go wziąć do gardła. Nie było to nic fajnego, ale gnojek tego od niej chciał. Musi go obsłużyć jak najlepiej. Po kilku próbach wzięcia w gardło, gówniarz wyraźnie się podirytował i zaczął mocno na nią naciskać. Dzięki temu dała radę. Wepchnął jej kutasa w gardło. Kaszlała i krztusiła się ale dała radę. Naprawdę była z siebie dumna. Spojrzała w górę. Pomimo chuja w przełyku uśmiechnęła się do obiektywu. Nawet jeśli ma się tym chwalić komuś to przynajmniej wyjdzie że jest dobrym lachociągiem. Po chwili ciągłe patrząc z uśmiechem w obiektyw zaczęła poruszać głową. Trzepała mu swoim gardłem. Ślina ciekła jej po brodzie na cycki i podłogę. Łzy rozmazywały makijaż podobnie jak kolejne splunięcia w twarz. Cieszyła się że go zaspokaja jak należy. Tak jak jej kazał. Traciła jednak coraz bardziej siły. Aż nie dała rady i wypuściła go z gardła a sama padła na czworaka krztusząc się. Ślina ...