Czesc osiemnasta: Malgosia, odcinek trzeci, czesc II
Data: 09.08.2024,
Kategorie:
Romantyczne
Autor: Michal Story
... chciała to dałaby mi znać. Za to jej ręka przyspieszyła gwałtownie, ciało się spięło na moment a następnie wyprężyło w pałąk i przyciągnęła nogi do siebie, z ust wydostał się głośny krzyk, jej ręka automatycznie wylądowała na ustach. Opadła na łóżko a ja zwolniłem.- Czemu przestajesz? - spytała z wyrzutem.- A jednak nie masz takich wcale słabych tych orgazmów - wymijająco rzuciłem i dałem lekkiego klapsa w tyłek - odwracaj się.Zrozumiała bez tłumaczenia, odwróciła się i grzecznie wypięła dupkę. Podniosłem ją z czworaków, sięgnąłem do przodu i dokończyłem destrukcję koszulki. Podarty materiał poleciał w kąt. Wszedłem w nią i jednocześnie pieściłem zza pleców jej piersi. Nie była to jednak najwygodniejsza pozycja i pchnąłem ją z powrotem głową na pościel. Wsunąłem palce za pasek z ćwiekami i mocnymi pociągnięciami nabijałem jej ciało na swojego kutasa, sam nawet nie wykonywałem biodrami żadnego ruchu.- Złap mnie za ramiona - poprosiła.Zostawiłem rękę tam gdzie była nie przerywając penetracji a druga ręka wylądowała na jej barku. Teraz dociągałem ją do siebie siłą obu rąk, nasze ciała zderzały się z głośnymi plaśnięciami.Czułem, że koniec jest już bliski, wpadłem na jeszcze jeden pomysł, choć nie miałem pewności czy ona go zaaprobuje.Jej obroża spięta była z tyłu szyi węższym paskiem z klamrą. Wsunąłem dwa palce za ten pasek i lekko przyciągnąłem do siebie.Nie zaprotestowała, odgięła tylko głowę w tył. Spróbowałem ciągnąć mocniej, ciągle nie protestowała a mnie taki sposób ...
... podkręcał. W końcu ciągnąłem na tyle mocno, że oderwała ręce od łóżka opierając cały ciężar ciała na szerokim pasie obroży.Sięgnęła do tyłu obiema rękami, położyła ręce na pośladkach i lekko je rozciągnęła.To co się teraz rozpościerało przede mną było kwintesencją erotyzmu. Piękna okrągła dupka uwydatniona mocnym chwytem jej dłoni i opleciona siatką oczek kabaretek, mokra cipka ze znikającym w niej kutasem, wąska talia, pięknie podkreślony wygięciem rąk kręgosłup i głowa mocno odciągnięta w tył wraz z czarnymi kucykami wstrząsanymi gwałtownymi pchnięciami moich bioder błyskawicznie doprowadziły mnie do orgazmu.- O tak, kochanie, zaraz dojdę - ostrzegłem w razie czego.- Tak, dojdź we mnie, skończ w środku - jej głos był ledwie słyszalny, ucisk obroży odbierał dech.Wepchnąłem członka do samego końca, puściłem ją i przygniotłem ciałem. Opadła ciężko na łóżko chwytając oddech.Doszedłem tak jak chciała - wewnątrz niej zalewając jej słodką cipkę tego co udało mi się uzbierać od poprzedniego razu.Poruszałem się w niej jeszcze delikatnie jeszcze chwilę, aż wzwód zaczął przemijać. Zsunąłem się z niej na łóżko, pocałowałem w ramię i pogłaskałem po głowie, ściągając od razu gumki z jej kucyków.Leżeliśmy przez chwilę bez słowa czekając aż nasze oddechy się uspokoją.- Muszę iść do łazienki, bo będzie trzeba prać pościel - powiedziała znienacka przepraszająco i wstała.- Jasne, też idę - podniosłem się, złapałem ją w pasie i pocałowałem - dziękuję.- Za co? - była wyraźnie zaskoczona.- Za ...