Weekend z Alą (III)
Data: 19.08.2024,
Kategorie:
żona,
masaż,
Anal
Zdrada
Autor: koko
... masażu nasiliły się. Świadome lub zupełnie przypadkowe podrażnianie stref wokół tak intymnego punktu sprawiło, że Ala doznała „odlotu”. Nie mogła powstrzymać tłukącego w piersiach serca, a przyspieszony oddech zdradzał podniecenie, które ją momentalnie opanowało. Nagle poczuła się bezsilna i bezbronna. Nie była w stanie zareagować, kiedy Jan masując zewnętrzną stronę ud wsunął dłonie głęboko pod ręcznik i objął jej biodra. Zaraz potem przesunął je na pośladki i ugniatał przez jakiś czas kciukami napięte półkule, i dopiero wtedy powoli wysunął dłonie spod okrycia. Nie słysząc protestu powtórzył to kilkakrotnie, ale za każdym razem jego ruchy były coraz krótsze, skoncentrowane głównie na samych biodrach i pośladkach, które bardziej pieścił niż masował. Ala cichutko pojękiwała nie mogąc zapanować nad biodrami, które unosiły się za każdym razem, kiedy tylko Janek ich dotykał. Nic dziwnego, że ręcznik podwinął się zupełnie odsłaniając kształtny tyłek. Ala czuła, że wszystko wymyka się jej spod kontroli. Jedyne co odczuwała to przyjemność płynąca z rozluźnionych masażem mięśni, do której dołączyło teraz podniecenie, ponieważ Janek wiedział jak należy podrażnić erogenne punkty na jej ciele. Zrzucił na podłogę niepotrzebny już ręcznik i wylał ogromną porcję olejku na obydwa pośladki, nie pomijając również podłużnego zagłebienia. Mruczała cichutko cały czas i sama wypinała tyłek, by mógł go bez przeszkód pieścić. Janek stanął z boku i rozprowadził olejek po całej powierzchni ...
... wsuwając dłonie między uda, które rozsunął, a ona nie stawiła żadnego oporu. Masował ją bez przeszkód w tym najgorętszym miejscu, ale ani razu nie dotknął szparki, chociaż nie spuszczał z niej wzroku nie mogąc nacieszyć się widokiem kształtnego tyłeczka i odkrytej, wydepilowanej cipki, która błyszczała zalana olejkiem pomieszanym z jej naturalną wilgocią. Przesuwał dłonie tak blisko, że niemalże zahaczał o wargi sromowe. Rozsuwał je, to zwierał, ale nigdy nie dotknął najbardziej wrażliwego obszaru między nimi. Torturował ją tak samo, jak ona robiła wczoraj. Pozwoliła mu się dotykać, ale nigdy do końca. Teraz role się odmieniły. Ala miała świadomość, że przekracza granicę wierności, lecz mimowolnie pragnęła poczuć jego dłoń w środku. Jej myśli krążyły wokół jednego celu. Chciała zaznać intensywniejszej rozkoszy. Tymczasem Janek bawił się nią, drażnił, dawkował przyjemności w ten sposób, że kobieta, początkowo sparaliżowana tremą teraz była całkowicie uzależniona od jego dotyku.
Po pewnym czasie przestał zajmować się tyłkiem i wrócił do masażu górnej połowy tułowia. Ala poczuła się zawiedziona. To wszystko? – pomyślała. Zaraz jednak zmieniła zdanie, bo to, co jej teraz zaaplikował było równie emocjonujące. Tym razem nie masował głęboko mięśni, lecz opuszkami palców i paznokciami delikatnie muskał skórę jak gdyby pozwalał im tańczyć na jej plecach. Ala dostała gęsiej skórki i kolejna fala rozkoszy rozlała się po jej ciele. Syknęła głośno i wyprężyła kark, by jeszcze mocniej poczuć ...