"Stawka Większa Niż Miłość"
Data: 20.08.2024,
Autor: Przystojniaczek
... że ta sytuacja zdąży się jeszcze zmienić.
Może napijesz się ze mną odrobinę wina? - zapytałem chwytając jednocześnie za napełniony wcześniej kieliszek i powoli zbliżyłem się ku niej, aby go jej podać.
A dziękuję bardzo, chętnie się napiję, a jeśli chodzi o ubiór to proszę się nie przejmować, poczekam ile będzie trzeba, sama miałam problem z wybraniem się w porę, stąd to moje małe spóźnienie, za które bardzo przepraszam, a czy mogę zapytać gdzie pańska małżonka?
Wydawało mi się, że zaraz będziemy iść na salę sylwestrową.
I tu zrozumiałem, że Marcel nic nie powiedział "małej, słodkiej Oleńce", o co się w tym wszystkim rozchodzi, tak więc szybko i pokrótce wyjaśniłem Oli, dlaczego znalazła się ze mną sam na sam w moim wynajętym apartamencie, no i oczywiście powiadomiłem ją, że moja małżonka prawdopodobnie już ujeżdża jej ukochanego w jej i Marcela pokoju.
Ola, zdrętwiała i ewidentnie zszokowana cofnęła się powoli do drzwi wyjściowych, złapała za klamkę delikatnie próbując otworzyć drzwi, na szczęście przewidziałem jej reakcję i ustawiłem zamek na auto zatrzask, a klucz schowałem w sejfie, tak więc informując ją o zaistniałej sytuacji, poprosiła mnie, abym nalał jej kolejny kieliszek wina i zaczęła powoli spacerować po moim ogromnym apartamencie, rozglądając się z zaciekawieniem dookoła widać, że nigdy nie miała okazji być w tego rodzaju miejscu.
Ja natomiast obserwowałem ją bardzo uważnie napawając się widokiem słodkiej i smukłej kobiety, którą lada chwila ...
... miałem ochotę zerżnąć jak zwykłą nic nie wartą sucz.
Uczucie podniecenia mieszało się ze złością, na Marcela, że zachował się tak nie odpowiedzialnie i nie poinformował swojej ukochanej o moich planach.
Dobra koniec tego - pomyślałem zachodząc mojego gościa od tyłu.
Łapiąc ją delikatnie za biodra, delikatnie masując, zbliżyłem się do jej szyi i oznajmiłem, że czas chyba zacząć świętować koniec roku, przed nami nie wiele czasu, a wiele pracy, tak aby ten sylwester stał się nie zapomnianym kawałkiem naszego życia.
Dziś jesteś moją suką, kochana - dodałem stanowczo.
Jeśli, będziesz posłuszna to może się zlituję i wypuszczę cię troszkę wcześniej, a twojemu facetowi, oprócz awansu, dam lukratywną nagrodę pieniężną za wkład dla naszej firmy.
Dziewczyna stała jak wryta ewidentnie nie było jej to wszystko na rękę, tak więc przystąpiłem do działania, odwracając ją ku sobie pchnąłem ją tak aby usiadła na łożu, na którym miała zaplanowanych przeze mnie wiele eksperymentów i nietypowych doznań.
Jej słodka buźka była na wysokości mojego członka więc rozchyliłem ręcznik i na tą drobną i zdezorientowaną istotę powiedziałem stanowczo.
Postaw go !!!
Złapała więc nieśmiało w swoje delikatne dłonie moje jeszcze śpiące przyrodzenie i zaczęła delikatnie poruszać jego skórą, jej ruchy były bardzo niepewne, a twarz skierowana w druga stronę.
Bardzo mnie to rozwścieczyło, ale i na to miałem sposób.
W pokoju gdzie moja żona dawała dupy jej facetowi, kazałem zamontować ...