1. Modelka nimfomanka 2


    Data: 25.08.2024, Kategorie: Nastolatki Autor: Gierczinio

    ... zdjęć na portalach społecznościowych, możliwe jest, że jacyś bracia cioteczni lub wujkowie masturbują się myśląc o mnie, ale bynajmniej nie przeszkadzała mi ta myśl. Nie koniecznie chciałabym się z nimi kochać, ale nie smuciłabym się, gdyby oni tego chcieli.Wstałam rano w świetnym humorze, gdyż wiedziałam, że spotkam się z Marcelem. Obawiałam się, że jak się obudzę, to mój zapał minie, ale on nadal się utrzymywał. Bardzo wkurzyłam ojca, informując go, że idę wziąć prysznic, ale chciałam być świeżutka dla Marcela. Dokładnie umyłam każdą część ciała. Wyszorowałam i poperfumowałam nawet stopy, gdyż byłam gotowa na wszystkie ewentualne fetysze Marcela. Pierwszy raz nie tylko chciałam czegoś od kochanka, ale byłam również zdolna dać coś od siebie.Gdy wyszłam już spod prysznica i się ubrałam, ojciec oznajmił, że idziemy nad morze.Na zewnątrz czekali już na nas Marcel i jego rodzice. Widocznie był inny niż wczoraj, ale w tym pozytywnym znaczeniu. Założył ładną koszulkę polo i postawił włosy na żel. Spodobało mi się, że stara się ładnie wyglądać dla mnie, ale miałam też z tyłu głowy, że nie powinien tego robić, gdyż w ten sposób mógłby zwrócić na siebie niechcianą na tym etapie uwagę rodziców.Nad morze z naszego apartamentu mieliśmy około dwa kilometry. Ojciec chciał byśmy poszli nogami na miejsce, ale ja zaprotestowałam i powiedziałam, że dzisiaj wyjątkowo nie czuję się na siłach iść pieszo. Rzeczywiście chciałam zadbać o moją świeżość dla Marcela. Ojciec nie protestował i w końcu ...
    ... postanowiliśmy pojechać tam melexem. Na moje szczęście rodzice pousiadali razem z przodu i nawet musiałam usiąść z tyłu z Marcelem. Mieliśmy własne siedzenie dla siebie. Gdy melex ruszył, okazało się, że nie jest elektryczny i silnik dosyć głośno hałasuje.Gdy jechaliśmy w hałasie silnika, postanowiłam kontynuować moją relację z Marcelem. Położyłam dłoń na jego kroczu. Od razu na mnie spojrzał. Pochyliłam się w jego stronę.- Posłuchaj mnie – mówiłam wprost do ucha. Zaczęłam wsuwać dłoń w majtki ukochanego. – Gdy będziemy na plaży, w pewnym momencie powiem, że muszę do toalety, ale nie wiem, jak się tam dostać – Złapałam jego przyrodzenie i zaczęłam powolutku sprawiać mu przyjemność, patrząc cały czas w stronę rodziców. – Wtedy powiesz, że mnie zaprowadzisz, a na miejscu będziemy się ostro ruchać – teraz bardzo przyśpieszyłam. Tak się podnieciłam, że lekko się zapomniałam. – Okej?- Dobra – wyszeptał.Wyjęłam teraz dłoń z jego majtek. On jęknął wkurzony. Jeszcze nie, kochany, myślałam, lecz jednocześnie czułam dużą potrzebę sprawienia mu radości.- Świetnie. Jak będziesz grzeczny, to jeszcze kiedyś dojdziesz w tym melexie.Dojechaliśmy do morza. Jak zwykle odeszliśmy trochę od największych tłumów i rozstawiliśmy parawany, rozłożyliśmy koce na piasku i zaczęliśmy się przebierać.Postanowiłam powtórzyć pierwszy zapamiętany przeze mnie raz, gdy podnieciłam Marcela i przed wyjęciem kostiumu kąpielowego, zdjęłam moje spodnie. Patrz i podziwiaj, myślałam. Każda moja bielizna była seksowna, ...
«1234...»