1. Kogut


    Data: 30.08.2024, Kategorie: studenci, impreza, Autor: BaPe

    ... szorstkiego siedziska krzesła, a majtki wiedzione jego ręką, zsuwają się wzdłuż jej nóg, przesuwają przez buty i szybują daleko, ku spódniczce...
    
    Proszę mnie zostawić... niech pan sobie idzie... nie chcę tego... - czuje, jak mało wiarygodnie brzmią jej słowa. Dlaczego kłamie? Przecież sama czuje jak bardzo ona Natalia jest podniecona.
    
    Męska dłoń swobodnie przesuwa się między jej udami. Dłoń jest śliska... Facet posmarował ją śliskim żelem. Takim chłodzącym... kurczę, ten chłód powoduje, że teraz Natalia odczuwa jeszcze silniejsze podniecenie. Kiedyś fantazjowała o obcym facecie, który wie, czego chce... Ta fantazja wróciła teraz, w tej chwili i uruchomiła w jej umyśle to, co kiedyś przeżywała w świecie wyobraźni... Dreszcze, pożądanie, ogień, płonący w trzewiach... Nie, oczywiście, że nie chciała, aby to nastąpiło w rzeczywistości, ale dreszcz, który przeszywał właśnie jej ciało, był jak najbardziej rzeczywisty i nie ustępował...
    
    Nie... Dość tego - będę krzyczeć - powiedziała to bez przekonania!!! Aaach... znów przeszedł ją ten niesamowity spazm emocji i podniecenia. Nie chciała tak zareagować... Za żadne skarby nie chciała aby ten samiec poczuł, że ona Natalia jest podniecona... NIE!!! A jednak czuła się zdobytą samiczka... Czuła się zdradzoną przez koleżanki, podarowaną obcemu mężczyźnie zniewoloną samiczką, z którą ten samiec ma prawo zrobić wszystko. Ona, Natalia jest zaledwie jego zabawką, jego tymczasową własnością i on samiec, ma jakieś do niej szczególne ...
    ... prawa, dlatego tylko, że znalazła się w takiej akurat niezręcznej sytuacji. Dlatego, że to on ma zdecydowana przewagę fizyczną i dlatego, że on właśnie tego chce. Ona też! Dlatego, że oboje tego chcą, ale ona nigdy się do tego nie przyzna... Nigdy... A gdyby naprawdę nie chciała, to co ona może teraz zrobić? Krzyczeć, Gryźć? Kopać? Głupie dziwki, ale ją załatwiły...
    
    Natalia rozstała się z Marcinem kilka miesięcy temu. Kręciło się później wokół niej kilku typków, ale byli jacyś tacy niedojrzali... Poza tym istotnie jej ex postawił wysoko poprzeczkę i Natalia poszukiwała jak najmocniejszych wrażeń. Fantazjowała o towarzystwie jakiegoś silnego ogrodnika, zapaśnika, czy innego samczego typa, który potrafi posługiwać się swoim instrumentem. Taki właśnie był jej Marcin, a ona to przecież uwielbiała. No i teraz doigrała się. Czy marzenia muszą spełniać się w tak nieoczekiwany sposób?
    
    Poczuła znów na piersi dłoń silną i zdecydowaną. Nie była to dłoń nieśmiałego facecika, kto pyta o pozwolenie... jemu to się po prostu należało... Miał wielkie i nieco twarde, silne, męskie dłonie. Pieścił kulistość jej piersi... Pochwycił sutek w dwa palce i delikatnie pociągnął. Uderzył go lekko palcem, powtórzył... a ona czuła, jak sutek nabrzmiał i jak sprężyście odpowiadał na kolejne muśnięcie... Samiec przesunął dłoń na drugą pierś... Bawił się...
    
    Dłonie powędrowały na jej biodra... i przesuwając się na przemian ku górze i dołowi. Delikatnie muskały jej boki.. Natalia poczuła na prawej piersi ...
«1...3456»