-
Nimfomanka (II)
Data: 20.11.2019, Kategorie: miłość, dramat, Sex grupowy Autor: XXX_Lord
... Marta dostałam okresu, bolał mnie brzuch więc siłą rzeczy kompletnie nie miałam ochoty na seks. Tydzień przerwy dobrze mi zrobi - pomyślałam. A jeden tydzień przedłużył się do dwóch. Miałam ciężkie, męczące dni w pracy, gdzie walczyłam o awans i sporą podwyżkę, poza tym naprawdę potrzebowałam chwili oddechu i zastanowienia. W końcu zadzwonił Pierwszy. Nie rozmawialiśmy od imprezy. Dyskusja była ciężka i słychać było, że coś się między nami wydarzyło. Naprawdę go lubiłam i czułam się dziwnie widząc, jak pieprzy obcą laskę, a później odwozi ją do domu. - Ciekawe, czy zrobili powtórkę w domu czy zaczęli już w samochodzie? - nakręciłam się, a kiedy zadzwonił byłam szczera i oznajmiłam mu, że przez jakiś czas nie będziemy się spotykać. - Coś się stało? - w jego głosie było słychać niepokój - Nie - odparłam - po prostu potrzebuję oddechu, poza tym jestem zmęczona pracą. - Dobrze, odezwę się do Ciebie za kilka dni - niepokój w jego głosie osłabł, ale w dalszym ciągu słychać było, że nie wierzy mi do końca i myśli, że coś ukrywam - Chciałbym Cię zabrać na koncert za dwa tygodnie. Pójdziemy razem? Koncert? Randka?! - Bierz się za niego, miernoto życiowa! - głos w mojej głowie jak zwykle beształ mnie bez litości - Zamkniesz się w końcu? - zareagowałam ostro i głos o dziwo umilkł. Nie zamierzałam podejmować teraz decyzji, chociaż perspektywa pójścia z nim gdziekolwiek wydawała się być przyjemna i kusząca. - Pomyślę - powiedziałam po chwili ciszy - ...
... porozmawiamy za kilka dni. Dzień później sprawy w pracy uspokoiły się, więc postanowiłam wziąć kilka dni urlopu i odpocząć. Nie potrzebowałam tam towarzystwa, zwłaszcza po tym co ostatnio się wydarzyło. Obrałam kierunek na Łódź, gdzie odbywały się targi erotyczne. Zrobiłam zakupy do sypialni, poza tym chciałam się trochę zrelaksować i odpocząć od Warszawy. Do Łodzi pojechałam pociągiem. Przyznam, że bawiłam się świetnie. Lubię to miasto, jestem rodowitą warszawianką, ale praktycznie z każdego miejsca, w którym spędzam czas wolny poza Warszawą mam dobre wspomnienia. W Łodzi żyje się dwa razy wolniej, a ludzie są milsi i nie tak skoncentrowani na sobie. Gdybym nie urodziła się w stolicy pewnie tam chciałabym mieszkać. Targi trwały kilka dni. Przez ten czas zdążyłam zaopatrzyć się w kilka ciekawych sprzętów i późnym wieczorem zmęczona i zadowolona zasnęłam w hotelowym łóżku. Po śniadaniu zadzwonił do mnie Pierwszy. Boże to już tydzień?! Ale ten czas leci. - Cześć. Miałem dzwonić, gdzie jesteś? - rozległ się niski głos w słuchawce. - No hej. Jestem w Łodzi. Dzisiaj wracam do Warszawy. - W Łodzi? - Tak. Pojechałam na targi erotyczne, poza tym chciałam odpocząć. Od Was, od pracy i od Warszawy. - I co, udało się? - Tak, chociaż zaczynam już tęsknić za Warszawą i codzienną rutyną. W słuchawce zaległa chwilowa cisza. - Czym wracasz? - Mam bilet na pociąg za trzy godziny. - Będę przejeżdżał przez Łódź, jeśli chcesz mogę Cię zabrać ze sobą. - ...