1. Arystokrata (XI)


    Data: 04.12.2019, Kategorie: Nastolatki Pierwszy raz Lesbijki niewolnicy, Brutalny sex Autor: violett

    ... Dysząc ciężko, przystawiła Marcie do twarzy ociekające wilgocią palce i oblizując je łapczywie, wymamrotała łamiącym się głosem:
    
    – Jesteś gotowa, kochanie…
    
    Młoda arystokratka szarpnęła się ponownie i wyrwała rękę z uścisku, podnosząc się z zakurzonego mebla.
    
    – Niby na co? – warknęła zażenowana. Poprawiając ubranie, zerkała na Tamarę, która zadowolona z siebie, wędrowała wygłodniałym wzrokiem po kształtach podopiecznej.
    
    – Taka piękna… Taka słodka… – Kobieta oparła się o ścianę i uśmiechnęła prowokacyjnie, a po chwili, nie spuszczając ze skrępowanej nastolatki oczu, włożyła dłoń między nogi i zacisnęła mocno uda. Westchnęła przeciągle i na moment przymknęła powieki. – I tak bosko smakujesz. Gdybyś tylko chciała…
    
    – Co ty mówisz, Tami?! Proszę cię! – Zdumiona Marta odsunęła się jeszcze kilka kroków dalej od dziwnie zachowującej się przyjaciółki.
    
    – Sprawię ci przyjemność, jakiej nie da ci żaden facet, będę cię pieścić i wielbić… Będziemy się karmić sobą, staniemy się jedną całością… – w drżącym z podniecenia głosie dało się wyczuć pewien rodzaj wzruszenia, jakby namaszczenie. – Zamkniemy obwód naszej kobiecej energii, tylko pozwól mi na to. Pozwól nam na to…
    
    – Ty jesteś nienormalna. – Marta przerażona zachowaniem coraz bardziej rozochoconej kobiety skierowała się ku drzwiom. – Nacisnęła klamkę i odwróciła się ku pochłoniętej sprawianiem sobie przyjemności, aby powtórzyć z naciskiem: – Ty naprawdę jesteś nienormalna!
    
    Kiedy zamykała za sobą ciężkie, drewniane ...
    ... podwoje, dobiegły ją jeszcze uszczypliwe słowa:
    
    – Nie zgrywaj niewiniątka… Bój się tego, co w tobie drzemie! Kochanie…
    
    Od tamtego zdarzenia minęło kilka dni i przez cały ten czas dziewczyny nie rozmawiały o zbliżeniu, chociaż uspokojona już Marta bardzo tego pragnęła. Pomimo onieśmielenia kilka razy starała się skierować rozmowę na intymny epizod w zachodnim skrzydle, ale Tamara szybko zmieniała temat lub zwyczajnie ją zbywała. Czuła wtedy rozgoryczenie, ale jednocześnie, ku własnemu zaskoczeniu także podniecenie. Teraz, po latach zachowanie przyjaciółki nie stanowiło już dla panny Rays zagadki.
    
    Ta wyrachowana i przebiegła osóbka realizowała swoje perwersyjne fantazje i najzwyczajniej w świecie uczyniła sobie z niedoświadczonej dziewczyny obiekt seksualnych ekscytacji. Nie mając odwagi zbliżyć się fizycznie do młodziutkiej arystokratki, po tym jak sprawdziła, że nie posiada ona najmniejszych nawet skłonności do drugiej kobiety, postanowiła zabawić się w inny sposób.
    
    Kiedy Tamara uznała, że Marta rozbudzona emocjonalnie, ale całkowicie zdezorientowana własną seksualnością, dojrzała do kolejnego kroku w dorosłość, zaczęła naciskać na zbliżenie z mężczyzną. Na efekty swej pracy nie musiała długo czekać. Młoda dziewczyna, obawiając się ośmieszenia w oczach starszej i doświadczonej koleżanki, pozwoliła się sprowokować, chociaż wewnętrznie nie była jeszcze gotowa przeżyć swojego pierwszego razu. Przede wszystkim poważną przeszkodą stał się dobór odpowiedniego kandydata ...
«12...121314...22»