-
Target cz.4
Data: 04.12.2019, Autor: patik4
... schowałam go w kosmetyczce.Nikt nie mógł go znaleźć. Adrenalina trzymała mnie jeszcze dłuższą chwilę. Odetchnęłam głęboko i trzęsącymi dłońmi odpaliłam papiey yrosa. Nikotyna koiła moje zszargane nerwy i pozwalała mi się skupić. Niektórzy nazywają to uzależnieniem,ja to nazywam sposobem na odreagowanie. Wydrukowałam wszystkie artykuły, które znalazłam, zarzuciłam grubą bluzę z kapturem i wyszłam. W parku było tłoczno,wszyscy starają się wykorzystać ostatnie ciepłe dni. Rozglądałam się dokładnie, ale na razie nic szczególnego nie rzuciło mi się w oczy. Obeszłam dookoła pół skweru,dopiero przy altanie zauważyłam czarny kapelusz. Zwolniłam, żeby lepiej przyjrzeć się kobiecie. Młode rysy twarzy, odrobinę garbaty nos. Długie,brązowe włosy i szczupła sylwetka. -Gia? Zapytałam, będąc już wystarczająco blisko. Podskoczyła na dźwięk swojego imienia i dopiero wtedy zdała sobie sprawę z mojej obecności. -Zanim na cokolwiek Ci odpowiem, dlaczego Ty nie powiesz mi kim właściwie jesteś? Przeszyła mnie ostrym spojrzeniem i wskazała miejsce obok siebie.