1. SZALONE WAKACJE. Część dziewiąta.


    Data: 06.12.2019, Kategorie: Tabu, Fetysz Pierwszy raz Autor: Karolinaklaudia1984

    ... wrócić, tak gdzieś koło południa, proszę cię będzie naprawdę fajnie to miejsce jest cudowne.... zachwalałam je ojcu.
    
    Po chwili namysłu odpowiedział.
    
    Myślę że koło 12 będę mógł wrócić, tyle że trzeba spytać też mamę, ale to dopiero jutro gdyż poszła już spać....
    
    Super.. ucieszylam się mówiąc jeszcze.
    
    To ja napiszę do Anki że się zgadzasz, a teraz muszę pod prysznic, jestem strasznie zgrzana... powiedziałam kierując się w stronę schodów.
    
    Poczekaj Karolina... zawołał ojciec.
    
    Tak tato?.... odwróciłam się w jego kierunku.
    
    Możemy teraz pogadać? spytał nie pewnym głosem.
    
    Tato daj mi dwadzieścia minut, naprawdę muszę wziąść prysznic..... odpowiedziałam.
    
    Dobrze córciu poczekam tutaj.... zgodził się tata.
    
    Uśmiechnęłam się do niego i poszłam na górę.
    
    Prysznic rzeczywiście trwał mniej więcej dwadzieścia minut, kiedy byłam już umyta i przebrana po cichutku zeszłam do salonu.
    
    Wszędzie było ciemno, nigdzie widziałam ojca więc zapytałam.
    
    Tato gdzie jesteś?
    
    W ogrodzie Karolina... odpowiedział.
    
    Rzeczywiście siedział na krześle paląc papierosa.
    
    O tu jesteś.... powiedziałam pytając go jeszcze.
    
    O czym chciałeś ze mną rozmawiać?
    
    Usiądź Karolina.... powiedział gasząc przy tym papierosa w popielniczce , usiadłam więc na przeciwko.
    
    Karolina chciałem cię zapytać o tą waszą rozmowę którą słyszałem....powiedział.
    
    Przypuszczałam że będziesz chciał o tym rozmawiać... zestresowałam się odrobinę.
    
    Przypuszczam co to był za facet u nas w domu, ...
    ... ale musisz mi to potwierdzić... mówił drżącym głosem.
    
    Ale po co, czemu tak się tym interesujesz? spytałam.
    
    Chciałbym wiedzieć kto robi takie rzeczy z moją córką.... odpowiedział, dodając.
    
    Czy to był Paweł?
    
    Zamurowało mnie słysząc to co powiedział.
    
    Nie bój się, jesteś dorosła możesz spotykać się z kim chcesz..... powiedział widząc moją minę, próbował mnie uspokoić.
    
    Więc jak? to był on tak? spytał kolejny raz.
    
    Spojrzałam na niego i by po chwili odpowiedzieć.
    
    Tak tato to był pan Paweł....
    
    Widać było na jego twarzy lekkie zdziwienie i poddenerwowanie,patrzył tak chwilę na mnie aż w końcu zapytał.
    
    Jest coś pomiędzy wami czy to tylko chęć zabawienia się?
    
    Nic mnie z nim nie łączy, to tylko chęć przeżycia czegoś szalonego.... odpowiedziałam będąc już bardziej wyluzowaną.
    
    Kochałaś się z nim czy tylko no wiesz? spytał wyraźnie podekscytowany.
    
    Nie, nie kochałam się z nim, jak już wiesz zrobiłam to ustami....mówiąc to również robiłam się coraz bardziej podekscytowana.
    
    Boże Karolina..... odpowiedział, spuszczając głowę.
    
    Co? chciałeś szczerej rozmowy tak? więc rozmawiam z tobą szczerze.....
    
    Nie o to chodzi, poprostu aż strach pytać dalej.... mówił nie podnosząc głowy.
    
    Jeżeli nie chcesz nie pytaj już, możemy skończyć rozmowę..... odpowiedziałam widząc że jest zakłopotany.
    
    Wiesz że z jednej strony chcę zakończyć rozmowę a z d**giej nie, jestem bardzo ciekawy poprostu....
    
    Więc pytaj o co chcesz.... odpowiedziałam uśmiechając się do ...
«12...4567»