1. SZALONE WAKACJE. Część dziewiąta.


    Data: 06.12.2019, Kategorie: Tabu, Fetysz Pierwszy raz Autor: Karolinaklaudia1984

    ... niego.
    
    Tata zamilkł, przez pięć minut nic nie mówił aż po chwili zapytał.
    
    Podoba Ci się taki rodzaj pieszczot? widać było że nieco się rozluźnił.
    
    Szczerze to chyba tak, trudno jest mi cokolwiek więcej na ten temat powiedzieć gdyż robiłam to pierwszy raz....
    
    Rozumiem, ale myślisz że chciałabyś to powtórzyć? z Pawłem? po twarzy było widać że podoba mu się rozmowa.
    
    Oczywiście że tak a czy z panem Pawłem to nie koniecznie.... uśmiechnęłam się do ojca.
    
    Czyli mam rozumieć że on to w sumie przypadek tak?gdybyś poznała innego mężczyznę to zrobiłabyś to samo? spytał.
    
    Widziałam że zaczyna kręcić, jakby chciał powiedzieć coś więcej....
    
    A czemu pytasz? Masz kogoś konkretnego na myśli? spytałam chichocząc.
    
    Spojrzał na mnie uśmiechając się szeroko.
    
    A może mam.... powiedział po czym zaśmiał się głośno.
    
    Jeżeli jest przystojny, miły to możesz mi go przedstawić... powiedziałam puszczając mu oko.
    
    A mogę być szczery Karolina? spytał będąc już całkiem poważnym.
    
    Jasne że tak.... znów uśmiechnęłam się do niego.
    
    Tylko się nie denerwuj.... poprosił.
    
    Spoko tato.... powiedziałam chcąc znów go rozluźnić.
    
    Chciałbym zobaczyć kiedyś ciebie, jak to robisz.... powiedział zawstydzony.
    
    Jak robię co? ...
    ... zapytałam.
    
    No jak pieścisz mężczyznę w ten sposób...
    
    Serio? zdziwiłam się.
    
    Tak, mówię poważnie, takie rzeczy znam z opowiadań i z filmów, a muszę Ci się przyznać że bardzo mi się takie pieszczoty podobają ....tłumaczył.
    
    To mama ci tego nie robi? spytałam będąc naprawdę zdziwioną.
    
    Niestety nie.... spojrzał na mnie błagającym wzrokiem.
    
    Serduszko znów zaczęło mi szaleć z podekscytowania.
    
    A chciałbyś? spytałam cichutko.
    
    Karolina.... odpowiedział dodając
    
    Znów robi się niebezpiecznie.
    
    Tak... wiem..... odpowiedziałam patrząc się na niego.
    
    Mam ogromną chęć wiesz.... wyszeptał.
    
    Na to żebym zrobiła ci to samo co... Nie dokończyłam zdania gdyż usłyszałam odpowiedź.
    
    Tak, właśnie na to.....
    
    Naprawdę tego chcesz? spytałam chcąc mieć sto procent pewności.
    
    Chyba nie wytrzymam... powiedział drżącym głosem.
    
    W momencie zrobiłam się mokra, miałam ogromną ochotę ale nie chciałam zrobić niczego co mogłoby go spłoszyć, więc cichutko zapytałam.
    
    Tutaj w ogrodzie?
    
    A napewno jesteś pewna że tego chcesz? spytał dla pewności.
    
    Tak, naprawdę tego chcę.... zapewniałam go.
    
    Słysząc to wstał z krzesła podchodząc do mnie wolnym krokiem,bylam strasznie podniecona wiedząc co za chwilkę się wydarzy. 
«12...4567»