-
Sasiadka w potrzebie IX (Marta - pierwsza krew)
Data: 10.12.2019, Kategorie: Pierwszy raz Autor: Adam
... tak, aby jej głowa luźno zwisała na krawędzi łóżka, po czym umieściłem penisa w jej ustach wolno wkładając niemal całego do końca. Poruszałem nim kilka razy ,zakrztusiła się podczas pierwszych prób, jednak po momencie już dziarsko pakowałem całe przyrodzenie w jej gardło. Była to dla mnie tak podniecająca sytuacja, że po niezbyt długim maratonie przyśpieszonych pchnięć, oznajmiłem:„strzelam!”„yhmmm” potwierdziła łapiąc mnie za jajka. Cała zawartość nieco mniej obfitego już wytrysku wylądowała w jej ustach. Poczułem tylko łapczywe ssanie, jakby chciała całkowicie opróżnić worek. Wycofałem kutasa:„jesteś cudowna” opadając rzuciłem do niej„Ty też” uśmiechnęła się. „Moja mama bierze w tyłek?” zaskoczony pytaniem odpowiedziałem krótko:„Nie, nie bierze”„To ja będę lepsza od niej przynajmniej w tej dziedzinie. Wiem, że będę się musiała Tobą dzielić z matką, ale obiecaj mi, że w seksie analnym to mnie pierwszą doświadczysz, ale już nie dziś” - odparła i usnęła wtulona we mnie...