[Nie?] Udany wyjazd na narty.
Data: 14.12.2019,
Kategorie:
Podglądanie
Tabu,
Masturbacja
Autor: ero-sfera
... przykro mi – wyraziła współczucie żona
Nagle zrobiło się dość cicho w pokoju. Rozmowy umilkły. Stwierdziłem, że po takich wyznaniach pewnie trochę niezręcznie zacząć komukolwiek nowy temat. W końcu z jednej strony jakaś niespodziewana erekcja, z d**giej przyznanie się do bycia wdowcem… Wszystko nie trzymało się kupy i było dość skomplikowane. Postanowiłem wrócić i jakoś rozruszać atmosferę. Wprowadzić nieco zamieszania i wesołości do towarzystwa. Wstałem i ruszyłem w kierunku pokoju. Stając jednak w progu zobaczyłem coś, co kompletnie mnie zamurowało. Odruchowo zrobiłem dwa kroki w tył i przeanalizowałem to, co widziałem… Alicja przez materiał bokserek pieściła swoją ręką penisa Zbyszka. Może mi się tylko wydawało… może tak niezręcznie ułożyła dłoń… - próbowałem ją tłumaczyć sam przed sobą. Zrobiłem krok w przód i wychyliłem głowę, najciszej jak potrafiłem. Teraz mogłem przyjrzeć się dokładnie i stwierdzić, że na pewno mi się nie wydawało. Alicja masowała nabrzmiały namiocik gościa, co prawda nie zdejmując jego bokserek, ale mimo wszystko robiła to! Zbyszek, najwyraźniej z wrażenia, usiadł na krześle i wzdychał po każdym śmielszym ruchu dłonią mojej zony. Zagotowało się we mnie. Wparowałem do pokoju z pełnym gniewu wzrokiem.
-co tu się kurwa dzieje?!?! – krzyknąłem, podchodząc bliżej bohaterów scenki
Alicja drygnęła i zerwała się na równe nogi. Zbyszek tylko podkurczył nogi, a zaraz potem na jego bokserkach pojawiła się mokra plama…
-przepraszam – wymamrotał – ...
... to moja wina, wszystko moja wina
-chyba nie wszystko – warknąłem – nie widziałem, by moja żona była do czegoś przymuszona – posłałem jej pełne pogardy spojrzenie – co ci odwaliło?!
-przepraszam… - zobaczyłem łzy w jej oczach
-Zbyszku zostaw nas samych, idź się ogarnij do łazienki
Gość posłusznie wykonał moje polecenie. Postanowiłem nim zająć się później. Najpierw chciałem porozmawiać z żoną.
-gorzej ci?! Co ty robisz?! – zapytałem, gdy już Zbyszek zamknął za sobą drzwi do łazienki
-przepraszam.. nie wiem, to było… dziwne – Alicja była wyraźnie zawstydzona, powstrzymywała nadchodzący nieubłaganie płacz – nie chciałam tego, przecież wiesz, że cię kocham! Ale on dostał erekcji tylko przez moją bliskość, rozumiesz to? Nic nie robiłam i nagle mu stanął… Bo długo nie był z kobietą, bardzo długo… I tak jakoś zrobiło mi się go żal. Nie chciałam cię zdradzać! Nie chciałam nic z nim robić. Próbowałam to ignorować, ale przez przypadek otarłam się o jego męskość i… spojrzałam mu w oczy. Był taki podniecony… Taki głodny kobiety. Chciałam go tylko tam dotknąć i zobaczyć, czy naprawdę jest taki twardy – nagle zalała się łzami – nie wiem dlaczego to zrobiłam, zaczęłam go masować przez majtki, niechcący – rozpłakała się na dobre
Dlaczego kobiety zawsze w takich sytuacjach płaczą? – zadałem sobie w myślach pytanie. Przecież coś takiego powoduje, że to nagle ja zaczynam się czuć winny tej sytuacji, choć powinno być zupełnie na odwrót. Popatrzyłem żonie w oczy. Zobaczyłem ...