1. Pierwsza Randka


    Data: 17.12.2019, Autor: RedViper69

    ... samą sobą.
    
    -Boże.. to się nie dzieje naprawdę, oszołomiona kobieta próbowała sobie jakoś to logicznie wyjaśnić.
    
    Mężczyzna położył dłoń na jej karku i spokojnie delikatnie pieścił jej kark i szyje. Prowadził samochód w milczeniu, a ciszę przerywały tylko dwa oddechy - regularny i nieregularny. Po dotarciu na miejsce mężczyzna wyszedł z samochodu, obszedł go i otworzył drzwi od strony kobiety. Podał jej dłoń i pomógł wysiąść. W ciągu ułamka sekundy, po raz kolejny, otoczona była jego silnymi ramionami i całowała się z nim namiętnie. Jego pasja, namiętność, żądza jaką wkładał w pieszczoty pocałunki, przyprawiało Edytę o drżenie. Prowadzona ochotą przeżycia czegoś namiętnego, czego tak dawno nie doświadczyła, oplotła ramionami jego kark i zaczęła wymieniać z nim dzikie pocałunki. Długie przystanki na pieszczoty wydłużyły drogę do drzwi wejściowych mieszkania Mariusza. Kochankowie spleceni byli ze sobą, dzika siła przyciągania sprawiła, że nie potrafili się od siebie oderwać. Dłonie krążyły po przyciąganych magnetycznie ciałach, zwiedzając coraz intymniejsze miejsca.
    
    - O nie moja droga najpierw ściągniemy z Ciebie sukienkę. Tutaj jest Ci zupełnie niepotrzebna. Podnieś ręce… Grzeczna dziewczynka.
    
    Zniknął za plecami kobiety i wprawnym ruchem silnych sprawnych palców rozwiązał sukienkę na jej karku. Zatrzymała się na biodrach.
    
    – Zdejmij ją – spokojny głos, z nutka dominacji, rozdarł cisze. Jego dłonie spoczęły na jej ramionach i kobieta poczuła przyjemne ciepło. „Mam ...
    ... zawsze ciepłe ręce” w jej głowie zabrzmiał głos, który był wspomnieniem telefonicznej rozmowy z Mariuszem. Zsunął dłonie tak, że jego palce spoczęły na środku pleców i powoli bardzo powoli zjeżdżał wzdłuż kręgosłupa. Dojechał do zapięcia biustonosza i nagle dłonie się zatrzymały. Kobieta stała odwrócona tyłem i z zamkniętymi oczyma błądziła po bezkresnej pustyni podniecenia, na której upał z każdą chwila przybierał na sile. Edyta poczuła lekki uścisk w piersi, a następnie głęboko wciągnęła powietrze. W tym momencie jej biustonosz opadł na ziemie uwalniając i pokazując światu jej jędrne wydatne piersi, które zakończone były, brązowymi, już mocno nabrzmiałymi sutkami. Mężczyzna otulił ją ramionami, zamykając w silnym uścisku. Przyciągnął jej plecy do swojego torsu i nacisnął kroczem na jej pośladki. Odruchowo zacisnęła uda i poczuła jak bardzo już jest wilgotna. Zatopił swoje gorące usta w jej karku, a dłońmi zwiedzał jej ciało. Torturował ją zmysłowym dotykiem, pieszcząc biodra, brzuch i ramiona. Jego dłonie były jak dłonie rzeźbiarza zamoczone w gorącym płynie w kolorze złotej rozkoszy i krążyły po jej ciele pozostawiając po swoim dotyku ciepłe smugi wspomnienia przyjemności. Pragnąca większej dawki przyjemności kobieta odchyliła głowę i tętniące żądzą usta mężczyzny dosięgły jej szyi. Wypięła piersi do przodu, jej ciało błagało o więcej mocnego rozkosznego dotyku. Mężczyzna cały czas ignorował jej sygnał i pobudzał ją łagodnie kreśląc opuszkami palców kręgi poniżej jej pępka. ...